Polska wciąż w tyle, ale nie jest najgorzej. Stan internetu na świecie
Zajmująca się bezpieczeństwem sieciowym firma Akamai opublikowała kompleksowy raport, na temat stanu światowego internetu. Polska wciąż znajduje się daleko z tyłu za najlepszymi, jeżeli chodzi o jakość połączeń z siecią, ale nie mamy wielkich powodów do narzekań.
27.06.2014 | aktual.: 27.06.2014 11:17
W sekcji poświęconej średniej prędkości dostępu do internetu Polska znalazła się na 30 miejscu z wynikiem 7,5 Mb/s. I chociaż wyprzedziły nas takie kraje jak Niemcy (8,1), Rosja (8,6), Rumunia (9,3) czy Czechy (11,2), to i tak nie wypadliśmy najgorzej. Nasz rezultat jest też prawie dwukrotnie wyższy od światowej średniej (3,9).
Polska została przez autorów raportu zgrupowana w regionie, obejmującym Europę, Bliski Wschód i Afrykę. Zauważyli oni, że spośród wchodzących w jego skład krajów byliśmy jednym z zaledwie trzech, w których średnia prędkość internetowego łącza zmalała w stosunku do czwartego kwartału poprzedniego roku. Nie jest to duża strata – 0,2% i nie znajdujemy się w najgorszym towarzystwie. Obok Polski swoje wyniki pogorszyły Francja i Czechy.
W pozostałych krajach pojawił się postęp, w niektórych bardzo zauważalny – Rumunia poprawiła swój kwartalny wynik o 28%, Finlandia o 18%, a Słowacja o 11%.
Należy jednak przy tym zauważyć, że chociaż w stosunku kwartalnym zanotowaliśmy niewielki spadek, to już jeżeli porównać wyniki z uzyskanymi rok temu, widać znaczną poprawę. Szybkość internetu w Polsce jest obecnie o 24% wyższa niż w pierwszym kwartale 2013. I chociaż nie jest to wzrost tak dynamiczny jak chociażby w Rosji (44%), Hiszpanii (43%) czy Irlandii (47%), to możemy być zadowoleni, że nasza pozycja w tym rankingu przynajmniej nie powinna spaść.
Za granicę dostępu szerokopasmowego autorzy raportu przyjmują 4 Mb/s. Wśród krajów naszego rejonu nie udało się jej przekroczyć jedynie Republice Południowej Afryki, w której średnia prędkość w pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku wyniosła 2,6 Mb/s.
Poniżej znajdziecie tabelę, porównującą wyniki krajów z Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki.