Pokazali cenną zdobycz. To czołg, którego w ogóle nie powinno być w Ukrainie

Do sieci trafiło nagranie, na którym widać ukraińskich żołnierzy korzystających z czołgu odebranego Rosjanom. To rzadki i cenny T-90S. Moskwa pierwotnie w ogóle nie planowała wysyłania tego typu maszyn na front i nie dysponuje wieloma egzemplarzami. Wyjaśniamy, co to za sprzęt.

T-90S, zdjęcie ilustracyjne
T-90S, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Mateusz Tomczak

T-90S to czołg, który należy do popularnej rosyjskiej rodziny czołgów podstawowych, ale w przeciwieństwie do T-90 czy najnowszych T-90M nie pojawia się często w relacjach z frontu. Wynika to z faktu, że T-90S jest czołgiem produkowanym na eksport.

Jego nabywcą są Indie, a egzemplarze wysłane do Ukrainy to, zdaniem niektórych analityków o obserwatorów trwającego konfliktu, jedynie kilkanaście/kilkadziesiąt sztuk, które nie zostały odebrane przez zamawiającego (czyli przez Indie) z racji dostrzeżonych mankamentów czy niezgodności z zamówieniem. Biorąc pod uwagę ogromne straty (Ukraińcy wyeliminowali już ponad 3500 czołgów najeźdźców) Moskwa zdecydowała się wzmocnić swoje oddziały nawet o zwrócone T-90S.

T-90S zdobyty przez Ukraińców

Nagranie zostało zamieszczone w serwisie X na oficjalnym koncie prowadzonym przez ukraińskie ministerstwo obrony, dzięki czemu nie ma wątpliwości co do jego autentyczności. Ukraińscy żołnierze prezentują w tym przypadku wnętrze zdobycznego czołgu. Cały materiał sugeruje, że został on przejęty w dobrym stanie technicznym i będzie mógł zostać wykorzystany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

T-90S to czołg o sporych możliwościach

Pod kątem specyfikacji technicznej T-90S jest bardzo podobny do innych czołgów z tej rodziny. Nie posiada jedynie elektrooptycznego systemu samoobrony TszU-1 Sztora-1, ale zamiast niego rosyjscy konstruktorzy zastosowali więcej przestrzeni na pancerz reaktywny.

Podobnie jak T-90 i T-90M, T-90S jest wyposażony armatę gładkolufową 2A46M-3 kal. 125 mm oraz karabiny maszynowe kal. 7,62 mm oraz 12,7 mm. Jest znacznie lepszy w porównaniu do większości starszych czołgów wykorzystywanych przez rosyjską armię. Posiada bowiem m.in. zaawansowany system kierowania ogniem. Jest też wyposażony w silnik o mocy 1000 KM. Masa tego czołgu to ok. 46 t.

Szacuje się, że cena jednego egzemplarza T‑90M to ok. 4,5 mln dolarów. Wartość T-90S może być zbliżona.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie