Formowanie kosmosu. Teleskop Webba odkrył "fabrykę planet"

Astronomowie odkryli, że dyski gazu i pyłu wokół młodych gwiazd mogą przetrwać znacznie dłużej niż wcześniej sądzono. Dzięki teleskopowi Jamesa Webba udało się zaobserwować 30-milionowy dysk protoplanetarny wokół gwiazdy J0446B, co jest trzykrotnie dłuższym czasem niż dotychczasowe przewidywania.

Odkrycie to może mieć istotne znaczenie dla zrozumienia ewolucji planet i możliwości życia poza Ziemią. Dyski te, wokół małomasywnych gwiazd, mogą dostarczać surowców do formowania planet przez dłuższy czas, co zwiększa szanse na powstanie planet w strefach zamieszkiwalnych.

Zespół badawczy z Uniwersytetu Arizony, pod przewodnictwem Feng Long, odkrył, że dyski otaczające gwiazdy o masie stanowiącej jedną dziesiątą masy Słońca mogą istnieć przez znacznie dłuższy czas. Analiza chemiczna potwierdziła obecność pierwotnych gazów, co wyklucza możliwość, że dyski te są zbudowane z materiałów wtórnych.

Długowieczne dyski gazowe mogą mieć wpływ na systemy planetarne, takie jak TRAPPIST-1, gdzie planety mogą mieć więcej czasu na formowanie się w strefach zamieszkiwalnych. Badacze tłumaczą, że obecność gazu jest kluczowa dla migracji planet wewnątrz dysku.

Odkrycie nie odnosi się do gwiazd o dużej masie, takich jak Słońce, które przechodzą przez proces ewolucji w szybszym tempie. Jednakże, badania nad długowiecznymi dyskami mogą dostarczyć wartościowych informacji o wszechświecie, ponieważ gwiazdy o małej masie występują znacznie częściej niż te podobne do Słońca. Feng Long podkreśla, że głębsze zrozumienie ewolucji tych systemów może pomóc wypełnić istniejące luki w naszej wiedzy o wszechświecie.