PKP opóźnia przyspieszenie pociągów. 200 km/h dopiero w 2020 roku

Na przyspieszenie Pendolino z Warszawy do Gdańska czekamy od dawna. Niestety, kolejna obietnica będzie niespełniona. Znowu pasażerowie muszą uzbroić się w cierpliwość.

W marcu 2019 roku zakończono modernizację torów na odcinku Warszawa - Gdańsk. Koniec remontu miał oznaczać, że Pendolino znacząco przyspieszy. Pociągi miały jechać 200 km/h jeszcze w tym roku, od grudnia. Już wiadomo, że terminu nie uda się utrzymać. Chociaż we wrześniu PKP zapewniało, że opóźnień nie będzie.

Według najnowszych ustaleń, Pendolino będzie mogło jechać z prędkością 200 km/h dopiero latem 2020 roku. Jak informuje serwis rynek-kolejowy.pl, wymagane są dodatkowe prace, związane z przygotowaniem toru.

- Termin podniesienia prędkości na linii kolejowej do 200 km/h ustalono na czerwiec 2020 r. - komentuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK.

Pociągi ED250 będą rozpędzać się do 200 km/h na prostych odcinkach trasy. Stanowią one około 45 proc. drogi. Dzięki temu podróż skróci się z ok. 2:50 do nawet 2:35 godzin.

Czytaj też: Najszybsze pociągi w naszej części Europy. Polska zaraz za Niemcami