Pirackie filmy na smartfonie bez modyfikacji. Jak to możliwe?
Ochotnicy, rozwijający aktualnie aplikację Popcorn Time, umieścili w sieci program, dzięki której można ją zainstalować na iPhone'ie – bez modyfikowania telefonu czy ingerowania w jego system operacyjny. Oznacza to, że użytkownicy telefonów Apple z minimum technicznej wiedzy i bez naruszania warunków ich użytkowania mogą teraz oglądać na nich pirackie filmy z internetu. Ciekawe, jak długo.
10.04.2015 | aktual.: 10.04.2015 17:16
Kwestia narzędzi ułatwiających pobieranie plików z sieci Torrent czy konsumpcję znajdujących się w niej treści jest dość skomplikowana. Z jednej strony, jak mówią sami ich twórcy i liczni komentatorzy, same w sobie nie łamią one prawa. Z drugiej, narzędzie takie jak Popcorn Time z pewnością wykorzystywane jest w znakomitej większości przypadków w celach nielegalnych.
Popcorn Time pozwala bowiem przede wszystkim znacznie ułatwić sobie oglądanie seriali czy filmów, dostępnych w sieci Torrent. Jego użytkownik, zamiast pobierać cały plik na dysk, może zacząć oglądać go od razu, tak jak na YouTubie czy w innych serwisach streamingowych (w branży filmowej przyjęło się określanie go "pirackim Netflixem", od popularnej w USA usługi). Sama aplikacja dba o to, by połączyć się z dostateczną liczbą udostępniających i serwować oglądającemu dane w odpowiedniej kolejności – tak, by odtwarzanie się nie przerywało.
To przede wszystkim imponujący kawałek oprogramowania, działającego tak sprawnie, że może to wprowadzić w osłupienie. Ale organizacje walczące o przestrzeganie praw autorskich i przedstawiciele wytwórni filmowych nie byli zachwyceni. Wypowiedzieli twórcom programu wojnę, która skończyła się zawieszeniem przez nich działalności niecały rok temu.
– Zamykamy dziś Popcorn Time. Nie dlatego, że skończyła nam się energia, zaangażowanie, świadomość tego, co ważne czy wsparcie sojuszników. Dlatego, że chcemy ruszyć dalej z naszymi życiami – pisali twórcy programu na swoim blogu 14 marca 2014.
Tyle tylko, że dla wytwórni filmowych był to sukces pozorny. Pałeczkę po oryginalnych twórcach przejęła grupa niezależnych programistów, którym w zaledwie kilka miesięcy udało się odtworzyć program w jego pełnej funkcjonalności. A teraz poszli jeszcze dalej.
Wersja przeznaczona na telefony Apple'a wymaga jedynie ściągnięcia programu iOS installer, który po podłączeniu telefonu do peceta pozwoli na zainstalowanie aplikacji. Nie jest wymagana żadna modyfikacja iPhone'a. Teraz nowi twórcy Popcorn Time'a szykują się na długą i wyczerpującą batalię z Apple'em. Bo to, że ona nastąpi, jest całkowicie pewne.
Tymczasem twórcy aplikacji przestrzegają:
_ Popcorn Time streamuje filmy i seriale TV z torrentów. Ściąganie materiałów chronionych prawem autorskim może być nielegalne w twoim kraju. Używaj na własne ryzyku. _
Z punktu widzenia technologii fascynujące jest nie tylko samo działanie aplikacji, ale też to, że jej twórcom udało się obejść ograniczenia Apple'a. Producent iPhone'ów z pewnością chce wszystkiego, tylko nie narażenia się wielkim wytwórniom filmowym. Z pewnością ciekawe będzie obserwowanie, jak cała ta sprawa potoczy się dalej.
_ DG _