Piłeś, nie dzwoń?
W sklepach w Wielkiej Brytanii pojawił się alkomat, który
można podłączyć do telefonu iPhone albo do odtwarzacza iPod touch
05.12.2008 | aktual.: 05.12.2008 10:40
W sklepach w Wielkiej Brytanii pojawił się alkomat, który można podłączyć do telefonu iPhone albo do odtwarzacza iPod touch. Dziennikarze już zadają sobie pytanie, czy wkrótce policjanci będą badać kierowców za pomocą najnowszego aparatu firmy Apple.
Urządzenie nazywa się iBreath Breathalyzer i kosztuje 55 funtów. Można je połączyć z iPhone’em i zbadać ilość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wystarczy dmuchnąć do ustnika i pod pięciu sekundach mamy pełną wiedzę o swoim stanie. Można także ustawić alarm, który co jakiś czas będzie przypominać nam o konieczności użycia alkomatu.
Dziennikarze z brytyjskiej gazety „The Sun”. ostrzegają jednak, że iBreath pokazuje jedynie zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, ale nie mówi czy to dużo czy mało. Po prostu każdy musi znać swoje możliwości, a żadne, nawet najlepsze urządzenie nie zastąpi zdrowego rozsądku.
_ Producent urządzenia najwyraźniej założył, że będzie ono sprzedawane nei tylko w Wielkiej Brytanii. Mogą tam obowiązywać inne normy dotyczące dopuszczalnej zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu. Trzeba by ustawiać limit w zależności od rynku. Urządzenie jest nie tylko alkomatem. Szczęśliwcy którzy przejdą test i mogą zasiąść za kierownicą samochodu mają możliwość użycia drugiej funkcji urządzenia. iBreath to także transmiter FM _ (przyp. red. tech.wp.pl)