Pierwszy robot ze sztuczną inteligencją na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Będzie członkiem załogi
Już dziś na pokładzie kapsuły Dragon umieszczonej na rakiecie Falcon 9 znajdzie się wyjątkowy gość. Pośród 2,5 tony zapasów wysyłanych na ISS w kosmos poleci robot ze sztuczną inteligencją. To pierwszy raz w historii, kiedy SI znajdzie się w kosmosie.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pośród pokładu pełnego żywności i wody dla sześciu członków załogi ISS w kapsule "Dragon" znajdzie się robot imieniem CIMON. To skrót od Crew Interactive Mobile Companion, czyli interaktywny mobilny towarzysz załogi. Na ekranie CIMONA będzie wyświetlać się twarz, która wydaje się dziwnie znajoma ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Robot jest wyposażony w 14 wiatraczków, które pozwolą mu manewrować w stanie nieważkości na stacji kosmicznej. Będą zasysać powietrze z jednej strony i wydalać je w dowolnym kierunku.
CIMON został opracowany przez Airbusa na zlecenie Niemieckiej Agencji Kosmicznej (DLR). Celem programu jest sprawdzenie, jak inteligentne roboty mogą współpracować z astronautami, aby pomóc w codziennych czynnościach. CIMON został już przetestowany w specjalnym samolocie, we wnętrzu którego osiąga się krótkie stany nieważkości. Robot został już przetestowany przez jednego z członków aktualnej załogi ISS, Alexandra Gersta.
CIMON został wyposażony w mikrofony i kamery z technologią rozpoznawania twarzy i głosu. Jednak projektanci systemu z firmy IBM twierdzą, że robot może wejść w interakcję z każdym, kto wywoła go po imieniu. Alexander Gerst powita się z CIMONEM w poniedziałek 2 lipca i rozpocznie wspólnie z nim kilka eksperymentów naukowych.
Robot nie będzie pierwszym, który służy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, jednak jako pierwszy posiada sztuczną inteligencję. Aktualnie astronautom przebywającym na stacji służą niewielkie "SPHERES", używane od 2006 roku. Niebawem naukowcy planują wysłać na ISS kolejne maszyny, przypominające droidy treningowe z serii filmów "Gwiezdne Wojny".
