Do dziś nie wiadomo, czym był obiekt który o włos minął Międzynarodową Stację Kosmiczną
Załoga Międzynarodowej Stacji Kosmicznej miała zaledwie 90 minut, żeby schować się w kapsule kosmicznej Sojuza. Wszystko dlatego, że do ISS z dużą prędkością zbliżał się niezidentyfikowany obiekt. Na przesunięcie stacji było zbyt mało czasu, jedynym wyjściem była ewakuacja.
Wydarzenia te miały miejsce w 2015 roku. To już czwarta tego typu sytuacja, gdy astronauci musieli chować się w Sojuzie i mieć nadzieję, że kosmiczny złom minie ISS.
Co było powodem awaryjnej ewakuacji? NASA twierdzi, że tajemniczym obiektem były pozostałości radzieckiej stacji pogodowej. Pytania budzi jednak zdumiewająca prędkość przedmiotu.
Głos zabrali także zwolennicy UFO, którzy w tym czasie zaobserwowali dziwne światła w okolicach Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.