Pełen lockdown w Polsce? Ekspert o "narodowej kwarantannie"

Pełen lockdown w Polsce? Ekspert o "narodowej kwarantannie"

Czy będzie pełen lockdown w Polsce?
Czy będzie pełen lockdown w Polsce?
Źródło zdjęć: © Pexels
09.11.2020 08:00, aktualizacja: 02.03.2022 07:39

Czy grozi nam pełen lockdown? Ekspert jest zdania, że szansa na wprowadzenie narodowej kwarantanny jest większa, niż mogło się wydawać jeszcze kilka dni temu. Jego zdaniem sytuacja powinna się wyjaśnić w najbliższych dniach.

Niestety pandemia nie spowalnia, mimo wprowadzenia ostrzejszych przepisów i obostrzeń. Świadczy o tym, chociażby liczba zakażonych w ciągu ostatnich kilku dni. Zdaniem prezesa Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dra Michała Sutkowskiego, niedługo możemy przekroczyć 30 tys. zakażeń na dobę. Ekspert uważa, że może to prowadzić do jeszcze poważniejszych obostrzeń, w tym wprowadzenia narodowej kwarantanny. 

- Już we wtorek (10 listopada) zobaczymy, w jakim miejscu jesteśmy, jeżeli chodzi o dobową liczbę zakażeń. Potem jest święto, w środę 11 listopada, więc bardzo ważny będzie także wskaźnik z piątku. Wtedy będziemy mieli już w zasadzie jasność, w jaką stronę zmierzamy - wskazał dr Michał Sutkowski w rozmowie z PAP. 

Zdaniem eksperta "narodowa kwarantanna jest dziś niestety bardziej prawdopodobna niż to, że jej unikniemy". Pod koniec tygodnia powinny zostać ocenione wszystkie dotychczasowe działania, które do tej pory podjęto w celu opanowania pandemii koronawirusa. 

- Jestem zwolennikiem krótkiego, mocnego i efektywnego lockdownu. On dałby tlen ochronie zdrowia. Jej to powietrze jest niezwykle potrzebne. Gdybyśmy zdecydowali się na narodową kwarantannę od soboty 14 listopada, to już w pierwszych dniach grudnia zobaczymy znaczące efekty: na poziomie kilku tysięcy zakażeń dziennie, a nie takim jak dzisiaj - dodał dr Sutkowski. 

Jego zdaniem latem koronawirus "czekał na dogodne warunki", by zaatakować ze wzmocnioną siłą. Skutki widzimy już dzisiaj i konieczne może być przygotowanie się na trzecią falę zakażeń. Ekspert zwrócił również uwagę na pozytywny aspekt. Przyznał, że zachowanie Polaków nieco się poprawiło dzięki większej świadomości pandemii. 

- Mam nadzieję, że to troszeczkę wpłynie na to, że sytuacja się polepszy i być może nie będzie konieczności wprowadzenia dramatycznych obostrzeń - dodał. - Na dziś jednak scenariusz narodowej kwarantanny jest bardziej prawdopodobny niż to, że jej unikniemy. Moim zdaniem w stosunku 60 do 40. 

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)