Oszustwo przy zakupie Bitcoina. Poszkodowani stracili łącznie kilka milionów złotych

Jak poinformowała policja, ponad 200 osób z całego kraju zostało oszukanych, kiedy próbowało zakupić kryptowalutę Bitcoin. Łącznie stracili kilka milionów złotych. Trwa śledztwo, a policja prosi o zgłaszanie się pokrzywdzonych.

Stracili majątek chcąc zainwestować w Bitcoina
Stracili majątek chcąc zainwestować w Bitcoina
Źródło zdjęć: © NurPhoto via Getty Images | NurPhoto

28.01.2021 07:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Śledztwo w sprawie oszustwa na kryptowalutę prowadzi Wydział dw. z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie pod nadzorem podkarpackiego wydziału zamiejscowego PK w Rzeszowie. 

Policja poinformowała, że ponad 200 osób zostało oszukanych w czasie próby kupienia kryptowaluty Bitcoin za pośrednictwem serwisu internetowego aspenholding.com. Niestety ostatnie wzrosty wartości Bitcoina nie tylko przyciągnęły nowych inwestorów, ale również doprowadził do wzmożonej aktywności przestępców

- Straty łącznie przekraczają kilka milionów złotych, zaś jednostkowo wahają się one od 1 tysiąca do ponad 700 tys. złotych. Pokrzywdzeni pochodzą z terenu całego kraju - zaznaczyła rzeczniczka podkarpackiej policji podinsp. Marta Tabasz-Rygiel.

PAP poinformował, że oszustwo wyglądało w sposób następujący: zainteresowanym był wysyłane artykuły i materiały promocyjne, w których znane osoby zachęcały do inwestowania w kryptowalutę za pośrednictwem podmiotu Aspen Holding.

- Artykuł ten za każdym razem był fingowany. Linki do artykułów podstawiane były m.in. na popularnych portalach społecznościowych. W celu wywołania presji na pokrzywdzonych, w artykule umieszczany był zegar odliczający czas do podjęcia decyzji, z uwagi na ograniczoną ilość miejsc do rejestracji - wyjaśniła rzeczniczka policji.

By zarejestrować się w serwisie i zyskać możliwość zakupu kryptowaluty, zainteresowani musieli podać swoje dane osobowe, adres e-mail i numer telefonu. Następnie dzwonił do nich konsultant podający się za pracownika firmy i prosił o zainstalowanie ogólnodostępnego oprogramowania AnyDesk lub TeamViewer, umożliwiającego zdalną obsługę komputera. W ten sposób miał pomóc potencjalnym inwestorom przejść przez proces zakupu Bitcoina. 

- W konsekwencji pokrzywdzeni udostępniali zawartość pamięci swojego komputera oraz umożliwiali dostęp do bankowości on-line. W ten sposób sprawcy dokonywali licznych operacji finansowych przy wykorzystaniu kantorów lub giełd umożliwiających zakup kryptowaluty Bitcoin, której jednostki następnie wyprowadzane były na specjalnie wygenerowane portfele kryptowalutowe - wyjaśniła rzeczniczka. 

Podinsp. Tabasz-Rygiel dodała, że w każdym przypadku poszkodowani byli przekonani, że inwestują w kryptowalutę, a "konsultant" zapewniał ich, że cały proces przebiegł poprawnie. O kilku ofiarach tego oszustwa wspominaliśmy, gdy tylko sprawa wyszła na jaw

Policja prosi, by osoby pokrzywdzone zgłaszały się do niej oraz apeluje o rozwagę i ostrożność w przypadku innych platform inwestycyjnych. 

SPROSTOWANIE

Na prośbę Aspen Holding sp. z o.o. załączamy sprostowanie do treści artykułu.

W związku z artykułem pt. "Oszustwo przy zakupie Bitcoina. Poszkodowani stracili klanie kilka milionów złotych" opublikowanym w dniu 28.01.2021 roku na stronie internetowej https://tech.wp.pl, opisującym oszustwa finansowe dokonywane za pośrednictwem platformy inwestycyjnej obsługiwanej przez podmiot posługujący się nazwą Aspen Holding, należy uściślić, że artykuł ten dotyczył podmiotu innego niż Aspen Holding sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie oraz że opisany w nim podmiot nie jest w żaden sposób powiązany z Aspen Holding sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie.

Aspen Holding sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie nie prowadzi i nigdy nie prowadziła jakiejkolwiek działalności w zakresie dokonywania inwestycji finansowych ani też działalności w zakresie pośrednictwa finansowego.

Wystąpiła jedynie zbieżność firmy spółki Aspen Holding sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie oraz nazwy platformy inwestycyjnej, a zarazem nazwy handlowej podmiotu opisanego w artykule, który dopuścił się oszustw finansowych. Są to dwa różne, odrębne podmioty.

Nie należy zatem w żaden sposób utożsamiać aktywności podmiotu dopuszczającego się oszustw finansowych używającego nazwy Aspen Holding, z działalnością prowadzoną przez spółkę Aspen Holding sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie.

Źródło artykułu:PAP
wiadomościspołeczeństwokryptowaluty
Komentarze (71)