ORP Jaskółka wychodzi z cienia. Nowy niszczyciel min dla Polski
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na terenie stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. w Gdańsku odbyła się uroczystość chrztu i wodowania nowego niszczyciela min przygotowywanego z myślą o polskiej marynarce wojennej. Czym wyróżnia się ORP Jaskółka?
Z już wcześniej ujawnianych informacji wiedzieliśmy, że ORP Jaskółka to niszczyciel min proj. 258 typu Kormoran II. Będzie to czwarty tego typu okręt w naszym kraju - po ORP Kormoran (601, ORP Albatros (602) i ORP Mewa (603), które w marcu 2023 r. po raz pierwszy spotkały się na morzu.
Wodowanie ORP Jaskółka, nowego polskiego niszczyciela min
Na oficjalnym profilu Marynarki Wojennej RP prowadzonym w serwisie X pojawiły się materiały z dzisiejszej uroczystości.
Podobnie jak inne niszczyciele min proj. 258 typu Kormoran II, ORP Jaskółka mierzy 58,5 m długości oraz 10,3 m szerokości. Zanurzenie jednostki sięga 2,7 m, a jej wyporność to maksymalnie 830 ton. Za napęd odpowiadają dwa silniki wysokoprężne MTU o mocy 970 kW każdy, dzięki którym ORP Jaskółka będzie osiągać prędkość nawet 15 węzłów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktualne plany zakładają, że ORP Jaskółka wejdzie do służby w polskiej marynarce wojennej w 2026 r. Z jednostki będzie korzystać 12. Dywizjon Trałowców, który jest oddziałem taktycznym 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.
ORP Jaskółka ma pomagać polskiej marynarce wojennej w zadaniach, do jakich są tworzone tego typu jednostki. Chodzi przede wszystkim o poszukiwania, identyfikację oraz zwalczanie min morskich, co jest możliwe m.in. dzięki sonarowi Kraken Katfish 180, który wykorzystuje technologię apertury syntetycznej pozwalającą uzyskać obraz dna w bardzo wysokiej rozdzielczości. W razie konieczności okręt będzie mógł prowadzić także rozpoznania torów wodnych i przeprowadzać inne jednostki przez akweny, w przypadku których występuje zagrożenie minowe.
Ważną cechą niszczycieli min proj. 258 typu Kormoran II jest też możliwość zdalnego sterowania samobieżnymi platformami przeciwminowymi np. Morświnami czy Głuptakami. Pod kątem artyleryjskim takie jednostki są uzbrojone w armaty kal. 35 mm systemu OSU-35K.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski
