Oczy pająka nadal błyszczą. Nie żyje od 110 milionów lat
Łowcy odkryli w Korei Południowej skamieniałości martwych pająków, których oczy nadal świecą. Zginęły około 110 milionów lat temu, ale ich oczy nadal błyszczą.
18.02.2019 | aktual.: 19.02.2019 09:00
Rzadko zdarza się, żeby owady czy pajęczaki skamieniały. Ich tkanka jest dosyć miękka. W większości przypadków to skorupiaki znajdujemy pośród skamieniałości. W tym przypadku nie tylko odnaleziono skamieniałego pająka, ale w dodatku "egzemplarz", którego oczy cały czas błyszczą.
Skąd się bierze "błysk w oku"? Błona odblaskowa to warstwa odbijająca światło, którą znajdziemy u wielu zwierząt. Mają ją chociażby nasi domowi przyjaciele, czyli koty, gryzonie, ale też pająki. Kiedy spojrzymy w takie oko, możemy zaobserwować odbijane przez błonę światło. To dzięki niej nocni łowcy mogą wytropić swoje ofiary.
Skamieniałe pająki znaleziono w jaskini zupełnie nie pasującej do ich środowiska naturalnego. Znajdowały się w skale wypełnionej rybami, skorupiakami i innymi stworzeniami morskimi. Pająki nie mieszkają w wodzie.
W przypadku odkrycia z Korei robi się jeszcze dziwniej. Pająk, nie dość, że wydaje się być dosyć dobrze zachowany w skamieniałości, to jego błona odblaskowa wydaje się być praktycznie nienaruszona - a to się praktycznie nie zdarzała w przypadku skamieniałych zwierząt.
- To była wyjątkowa sytuacja. Z reguly pająki dryfują, ale te utonęły - a to uchroniło je przed bakteriami odpowiedzialnym za rozkład - tłumaczy Paul Selden, specjalista od paleontologii z Uniwersytatu w Kansas.