Nowy stary iPhone - garść szczegółów

iPhone, jak łatwo było przewidzieć, stał się jednym z hitów ubiegłego roku i znacząco przyczynił się do wzrostu cen akcji firmy Steve'a Jobsa. Fani Apple docenili design, prostotę obsługi i estetykę urządzenia, przeciwnicy zarzucali podstawowe braki w funkcjonalności. W piątek, 11 lipca, niemal dokładnie rok po premierze pierwszej generacji iPhone'a ruszyła sprzedaż drugiej wersji tych telefonów ( lub jak kto woli - smartfonów ). Tym razem Apple stoi przed zadaniem znacznie trudniejszym - użytkownicy wiedzą już, co w iPhone'ie piszczy i trudniej będzie ich namówić do zakupu tego urządzenia. Tym bardziej, że obok oczywistych udoskonaleń Apple po raz kolejny pominęło ważne, wydawałoby się, funkcje.

Nowy stary iPhone - garść szczegółów
Źródło zdjęć: © IDG

11.07.2008 | aktual.: 11.07.2008 16:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

iPhone 3G oficjalnie debiutuje w piątek w 22 krajach na całym świecie - wydarzeniu temu podobnie, jak przed rokiem, towarzyszą kolejki chętnych do nabycia urządzenia, ustawiających się przed salonami operatorów na kilka dni przed premierą. Jak wiadomo, podstawową różnicą pomiędzy pierwszą a drugą generacją iPhone'ów jest obecność w nowych urządzeniach obsługi sieci 3G, pozwalającej na szybszy transfer danych niż ten oferowany w technologii EDGE. Jak przekonuje AT&T, operator, w ofercie którego telefon dystrybuowany jest w Stanach Zjednoczonych, przeciętna prędkość pobierania danych ma wynosić 1,4 Mb/s, a nie, jak w starszych modelach, od 75 do 135 kb/s.

Realna możliwość korzystania z sieci mobilnych trzeciej generacji zależeć będzie od lokalizacji geograficznej. W krajach bogatszych, o rozwiniętej infrastrukturze telekomunikacyjnej iPhone z pewnością będzie mógł zaprezentować pełnię swoich możliwości. W Polsce w zasięgu sieci 3G można znaleźć się z pewnością na terenie większych aglomeracji miejskich, w niektórych mniejszych miejscowościach lub w okolicy dużych arterii komunikacyjnych, a operatorzy czynią dalsze starania, aby ten stan rzeczy poprawić.

iPhone 3G charakteryzuje się nieznacznie zmodyfikowanymi gabarytami - jest lżejszy i cieńszy od poprzednika. Ze specyfikacji technicznej urządzenia wynika, że wydłużył się maksymalny czas rozmowy, jaką można przeprowadzić - w nowym iPhone'ie ma on wynieść do 10 godzin w sieci 2G oraz do 5 godzin w sieci 3G ( czas czuwania ma sięgać aż 300 godzin ). Za pośrednictwem technologi HSDPA będzie można przeglądać zasoby Internetu przez 5 godzin, a korzystając z modułu Wi-Fi - o godzinę dłużej. Jeżeli chodzi o funkcje multimedialne urządzenia, to będzie na nim można słuchać muzyki przed 24 godziny i oglądać filmy przez 7 godzin. Pierwsze telefony oferowały możliwość rozmowy przez 8 godzin, 250 godzin w trybie czuwania, 6 godzin korzystania z Internetu oraz podobne czasy odtwarzania materiałów multimedialnych. W urządzeniu zastosowano też nowe głośniki, oferujące czystszy dźwięk oraz wyższy poziom głośności przekazywanych połączeń oraz odtwarzanej muzyki. Nowy iPhone dysponuje też zintegrowanym modułem nawigacji
satelitarnej, "w stanie surowym" nie nadaje się jednak do roli np. nawigacji samochodowej, gdyż nie posiada zapisanych w pamięci map. Informacje o lokalizacji w danym momencie dostarczane są tylko w oparciu o dane z GoogleMaps, co z kolei wymaga stałego połączenia z Siecią. Nie można też liczyć na głosowe wskazówki. Można jednak spodziewać się, że w tym względzie producenci urządzeń do nawigacji wejdą w niszę pozostawioną przez Apple - firma TomTom ogłosiła już, że kończy prace nad wersją oprogramowania do nawigacji kompatybilną z iPhone'm.

W iPhone'ie można teraz także instalować aplikacje innych niż Apple firm, a to dzięki aktualizacji oprogramowania sterujące funkcjami urządzenia do wersji 2.0. Z aktualizacji mogą korzystać także posiadacze starszej wersji telefonu, wobec czego oni również otrzymają możliwość instalowania oprogramowania zewnętrznych producentów.

Urządzenie będzie dostępne w dwóch wersjach, różniących się pojemnością pamięci. Model z 8 GB ma kosztować w Ameryce 199 dolarów, natomiast wydanie z pamięcią 16 GB zostało wycenione na 299 USD ( jak pamiętamy - pierwsza generacja iPhone'a była dostępna początkowo w dwóch odsłonach, 4 i 8 GB, z których pierwszą wkrótce wycofano z produkcji, a druga, kosztująca początkowo 600 USD potaniała ). Chociaż koszt nabycia samego urządzenia spadł, nie oznacza to automatycznie oszczędności - AT&T podwyższa bowiem koszt planów taryfowych ( a umowę nadal trzeba podpisać na dwa lata ).

W Polsce, gdzie produkt ma trafić znaleźć się jeszcze w tym roku, dystrybucją urządzenia zajmą się operatorzy Orange i Era. Dokładny termin premiery, nie mówiąc już o cenie i warunkach oferty, nie są jednak znane.

Jak twierdzi recenzent amerykańskiego dziennika The Wall Street Journal, Walt Mossberg ( który miał już okazję przetestować sprzęt ) nawet znajdowanie się w zasięgu sieci 3G nie gwarantuje, że będzie można szybciej pobierać dane. Reporter miał z tym problemy nawet na nowojorskim Manhattanie. Podkreśla on jednak, że prędkość pobierania danych wzrasta w iPhone'ie 3G od trzech do pięciu razy w porównaniu ze starszymi modelami. Plusy i minusy

Podobnie jak w modelach pierwszej generacji nie można wymienić baterii. Numerów nadal nie można wybierać głosowo. Wbudowany w telefon cyfrowy aparat fotograficzny jest tym samym urządzeniem, które stosowano w starszych modelach, nadal więc można wykonywać nim zdjęcia o rozdzielczości 2 megapikseli i nadal brakuje opcji nagrywania wideo. Wykonanych zdjęć nie można przesłać w formie wiadomości multimedialnej ( MMS ), brak slotu na kartę pamięci. Brakuje też obsługi popularnych formatów prezentacji treści multimedialnych w Internecie, czyli Adobe Flash, Windows Media Video oraz Javy ( chociaż Adobe ma w planach przygotowanie stosownej wersji odtwarzacza specjalnie dla telefonu Apple ). Nie poszerzono także możliwości komunikacji przez Bluetooth - z interfejsu tego można skorzystać w czasie rozmowy, ale przesyłanie tą drogą plików z komputera jest niemożliwe.

Obraz
© (fot. IDG)

Zdaniem Marcina Gruszki, przedstawiciela operatora Play, podstawową zaletą iPhone'a jest jego genialna multimedialność i bardzo przyjazny, prosty, intuicyjny interfejs. _ "Marka Apple nie robi złych produktów - to produkt rewolucyjny, jak iPod. Nie mam nic do zarzucenia produktom HTC, dla wielu użytkowników jednak produkty Steve'a Jobsa maja charakter bardziej magiczny niż praktyczny" _, uważa nasz rozmówca. Jeżeli chodzi o minusy, to M. Gruszka uważa za takie słabą baterię oraz i regularne zawieszanie, rekonfigurowanie ustawień internetowych i problemy z sygnałem z nadajników sieci polskich operatorów.

Play szacuje, że iPhone'ów 2G jest w Polsce ok. 20 tys. - z czego kilka tysięcy w sieci Play. _ "To bardzo dużo, biorąc pod uwagę dosyć wysoką cenę" _ - podkreśla M. Gruszka. Ocenia on, że cena nowej wersji urządzenia nie będzie odbiegać od poziomu europejskiego: _ "Taka jest polityka Apple, ale to nie powinno specjalnie blokować sprzedaży tego urządzenia, większość fanów jabłuszek znajdzie na to środki" _ - przekonuje.

Przedstawiciel Play wątpi jednak, aby na rodzimym rynku iPhone odniósł podobny sukces, jak np. w Ameryce, nie należy się też spodziewać związanego z premierą telefonu "szału zakupów". _ "Niewątpliwie to bardzo pożądany produkt przez w miarę szeroką grupę zamożnych klientów . Jestem przekonany, ze spokojnie sprzeda się kilkadziesiąt tysięcy tych drogich bądź co bądź multimedialnych zabawek" _ - konkluduje nasz rozmówca.

Źródło artykułu:PC World Komputer
Komentarze (0)