Nowy kamuflaż dla polskiej armii? Wojsko planuje testy

Warto zwrócić uwagę, że w ubiegłym roku głośno znów było o wzorze maskującym MAPA, który został zaprojektowany specjalnie do użycia w polskich lasach. Produkt opracowany w Gdańsku przez Macieja Dojlitko, a produkowany przez firmę Maskpol, nie zastąpił jednak przestarzałego kamuflażu używanego w polskim wojsku.

Wzór MAPA był testowany w programie polskiego żołnierza przyszłości o kryptonimie TYTAN. Maciej Dojlitko, doktorant wydziału Architektury i Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych, rozpoczął prace nad swoim kamuflażem od dokładnego przestudiowania roślinności Polski. Za materiał badawczy posłużyły tysiące zdjęć, które wykonano w różnych lasach o różnych porach roku.

Do wiosny 2021 r. – jak pisał Konstanty Młynarczyk – panowała cisza wokół tego rewolucyjnego polskiego wzoru maskującego. Gdy pojawiła się informacja, że MAPA ma trafić do sprzedaży komercyjnej, stało się jasne, że wojsko ostatecznie z niej zrezygnowało. O tym, jak skuteczny był wzór maskujący MAPA, świadczy m.in. zdjęcie, przedstawiające żołnierza na tle drzew. Czy nowy kamuflaż okaże się równie dobry?

Wiele wskazuje na to, że polska armia może zdecydować się na wzór maskujący "Lampart", który prezentowano dotąd na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego (MSPO) w Kielcach. Serwis wmasg.pl zauważa, że nowy kamuflaż "nasuwa skojarzenia z fińskim kamuflażem M05 Jaeger". Wśród badanych wzorów pojawią się różne warianty, w tym śnieżna zima, wiosna-lato, tereny zabudowane oraz bezśnieżna jesień-zima. "Lampart" ma być zatem dostosowany do każdych możliwych warunków.

Nowe wyposażenie polskich żołnierzy będzie składać się z mundurów, rękawic, nakryć głowy, bielizny, obuwia, ochraniaczy i odzieży ocieplającej. Testy będą prowadzone przez rok w 18 Dywizji Zmechanizowanej. Z komunikatu, który pojawił się na profilu rzecznika prasowego Agencji Uzbrojenia wynika, że wyposażenie "jest również przewidziane do wykorzystania w ramach kompletnego projektu >>żołnierza przyszłości<<".