Nowe pojazdy dla jednostki specjalnej. Wiadomo, na co postawił GROM

Polska jednostka specjalna GROM zdecydowała się na wybór pojazdów specjalnych GRF 4x4, produkowanych przez Defenture. Siły Zbrojne RP i holenderskie przedsiębiorstwo w środę 6 listopada sfinalizowali wieloletni kontrakt na dostawy tych maszyn. Umowa zakłada początkowo dostawę dwóch GRF z możliwością zakupu większej liczby pojazdów w przyszłości.

GFR - zdjęcie ilustracyjne
GFR - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Defenture
Karolina Modzelewska

Jednostka Wojskowa Nr 2305 (JW Grom) uznawana za jedną z najbardziej skutecznych jednostek tego typu w Europie musi posiadać sprzęt na najwyższym poziomie. Od broni palnej, aż po pojazdy, którymi poruszają się żołnierze. Obecnie na wyposażeniu jednostki znajdują się przede wszystkim pojazdy M1151A1 w/B1 oraz M1165A1 Special Ops, pozyskane w ramach programu FMF (Foreign Military Financing), a także pojazdy typu Mercedes MB270CDI, Toyota Hilux D-4D oraz Land Rover Defender 110. W nadchodzącym czasie dołączą do nich holenderskie pojazdy GRF chwalone za dużą mobilność i ochronę, jaką zapewniają. Podobne pojazdy zamówiły jednostki specjalne z Holandii, Niemiec, Szwajcarii i Austrii.

Współpraca z Siłami Zbrojnymi RP to ważny krok w naszych staraniach o zapewnienie mobilności wojskowej spełniającej najwyższe wymagania teraz i w przyszłości. Jesteśmy dumni, że Siły Zbrojne RP obdarzyły nas zaufaniem i wybrały nasze pojazdy. Nie możemy się doczekać realizacji naszej wspólnej wizji.

Johan ClaassensCPO Defenture

Poszukiwania nowych pojazdów dla JW GROM

Jednostka Wojskowa GROM rozpoczęła poszukiwania dwóch pojazdów specjalnych z opcją na dwa kolejne w ramach przydzielonych środków finansowych w kwietniu 2024 r. W opublikowanej informacji o postępowaniu przetargowym zawarto dokładne wymagania stawiane względem maszyny. Pojazd miał charakteryzować się m.in. wysoką dzielnością terenową, średnicą zawracania nie większą niż dziewięć metrów, posiadać miejsca dla pięciu osób i być wyposażony w silnik spalinowy o mocy nie mniejszej niż 215 KM, który będzie zdolny do działania w trybie awaryjnym np. po uszkodzeniu wynikającym z ostrzału pojazdu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bo zdrowie jest najważniejsze! Biohacking w służbie ludzkości - Historie Jutra napędza PLAY #2

Wymaganiem były również możliwość montażu pakietów balistycznych, które zapewniałyby ochronę na poziomie minimum STANAG 4569 poziomu 1. W informacji JW GROM zaznaczył również, że w tym przypadku kryteriami wyboru będą cena (60 proc.), moc silnika (10 proc.), maksymalny moment obrotowy (10 proc.), a także manewrowość – średnica zawracania (20 proc.). Wnioski o udział w postępowaniu można było składać do 6 maja 2024., a zwycięzca przetargu został ogłoszony 23 lipca 2024 r. Jak donosi serwis Altair, holenderska firma miała rywalizować z ofertą złożoną przez niemiecki koncern Rheinmetall.

Pojazdy GRF projektowane są z myślą o różnych scenariuszach. Można je dostosować do różnych wymagań operacyjnych dzięki modułowej budowie – możliwe jest obciążenie pojazdu od jednego do dziesięciu ton. Centralne podwozie szkieletowe zwiększa zdolności manewrowe, pozwalając na pokonywanie przeszkód wodnych o głębokości do 750 mm, a nawet do 860 mm z opcjonalnym wyposażeniem.

Konstrukcja i wymiary GRF – 1,8 m szerokości, 5,1 m długości i 1,87 m wysokości – pozwalają na szybkie przemieszczenie pojazdu na teren działań. Zwłaszcza że pojazd można transportować na pokładzie śmigłowców CH-47 Chinook, a także jako podwieszony do nich ładunek zewnętrzny.

Platforma GRF oferuje opcjonalną ochronę balistyczną zgodną z normą STANAG poziom 1. Co więcej, systemy elektroniczne pojazdu są wodoodporne (klasa IP67) i posiadają zabezpieczenia elektromagnetyczne zgodne ze standardami STANAG 4370 i AECTP 500. Dzięki temu pojazd jest odporny na zakłócenia elektromagnetyczne, co zwiększa niezawodność operacyjną w trudnych warunkach bojowych.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)