Norwegia. Topniejący lód ujawnił skarbnicę artefaktów sprzed 6000 lat

Po tym, jak w norweskich górach stopił się kolejny duży obszar lodowców, archeologowie natrafili na skarbnicę zabytków liczących nawet 6000 lat. Wśród znalezisk są przed wszystkich artefakty łowieckie należące do ówczesnych mieszkańców regionu.

Lodowiec Langfonne
Lodowiec Langfonne
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Michał Prokopowicz

27.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 15:18

Według datowania radiowęglowego najwcześniejsze znaleziska odsłonięte przez topniejący lodowiec liczą sobie nawet 6000 lat. Należą do nich kości i poroża renifera, a także narzędzia odstraszające używane do zaganiania zwierząt do miejsc, w których można było łatwiej polować. Takie znaleziska są coraz powszechniejsze, odkąd zmiany klimatyczne postępują znacznie szybciej. 

- Na tym terenie znaleźliśmy na razie 68 strzał oraz wiele innych przedmiotów, świadczących o tym, że był to teren polowań na renifery - wyznaje archeolog Lars Pilø z Departamentu Dziedzictwa Kulturowego Rady Hrabstwa Innlandet w Norwegii. - Prace terenowe były niesamowitym przeżyciem, a znalezienie tak dużej liczby artefaktów to prawdziwe marzenie archeologa - dodaje. 

Potencjalne odkrycia były na tyle znaczące, że grupa badaczy przez lata utrzymywała w tajemnicy położenie tego miejsca - lodowiec Langfonne w górach Jotunheimen - aż do momentu odnalezienia wszystkich przedmiotów. Daty znalezisk rozciągają się od epoki kamienia do średniowiecza, ale większość strzał pochodzi z późnego neolitu (2400-1750 pne) i późnej epoki żelaza (550-1050 n.e.).

Próbując zrozumieć historię tego obszaru, naukowcy musieli wziąć pod uwagę wiele różnych czynników, w tym ruch lodowców czy wpływ wiatru. Prawdopodobnie zjawiska pogodowe i środowiskowe zdołały przenieść artefakty z dala od miejsca ich pierwotnego występowania, zaznaczają archeolodzy. 

- Należy pamiętać, że praca na lodowcach jest zupełnie inna niż w przypadku pozostałych stanowisk archeologicznych. Znajdujemy się wysoko w górach, panują tu naprawdę ekstremalne warunki - dodaje Pilø. Sposób, w jaki niektóre zabytki zostały zmiażdżone, sugeruje, że lód porusza się jednak o bardziej regularnie, niż początkowo sądzono. To z kolei dostarcza dodatkowych informacji, jak zmienia się klimat.  

Lodowiec Langfonne jest teraz ponad 66 proc. mniejszy niż 20 lat temu i podzielił się na trzy sekcje. Szacuje się, że jest tu około 10 proc. pokrywy lodowej w porównaniu do tej, która znajdowała się na tym terenie w małej epoce lodowcowej (od XV do XX wieku). Przed naukowcami jeszcze sporo pracy, by zrozumieć historię tego regionu. 

Szczegółowy opis badań został opublikowany w "Holocene".

Źródło artykułu:WP Tech
wiadomościnaukaarcheologia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)