Niepokojące ruchy Rosjan. Na lotnisku pojawiło się kilka maszyn
"Rosja potajemnie umieściła na Krymie cztery samoloty MiG-31 oraz łącznie 10 maszyn Su-27 i Su-30" – czytamy na portalu BulgarianMilitary, który powołuje się na zdjęcia satelitarne opublikowane przez użytkownika MT Anderson na platformie X.
Na międzynarodowym lotnisku w Belbeku obok Sewastopola pojawiły się rosyjskie samoloty MiG-31. Okupowany przez Rosjan teren może być w najbliższym czasie bazą do nieznanych działań w obszarze Morza Czarnego i w Ukrainie.
Maszyny pojawiły się w bazie lotniczej w okolicach 15 października – z tego dnia bowiem pochodzą najnowsze zdjęcia satelitarne, które publikuje MT Anderson na X. Maszyny zostały rozmieszczone na otwartej przestrzeni, Rosjanie nie ukryli ich w hangarach – podaje BulgarianMilitary. Witać natomiast ustawione wokół płatowców tymczasowe barierki, których rolą ma być zabezpieczenie samolotów przed jakimikolwiek uszkodzeniami.
Poza MiG-ami-31, na lotnisku Belbek widać też łącznie 10 egzemplarzy Su-27 i Su-31, które Rosjanie próbują maskować siatkami i oponami. Choć identyfikacja konkretnego wariantu ciężkich myśliwców MiG-31 jest utrudniona z uwagi na jakość materiałów, pojawienie się maszyn w tym obszarze może mieć związek z nakazaniem armii Federacji Rosyjskiej stałej obserwacji obszaru nad Morzem Czarnym. Taką informację przekazał w środę 18 października prezydent Rosji Władimir Putin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Myśliwce na lotnisku w Belbeku
Rosjanie zapowiadali, że nad morzem pojawią się samoloty MiG-31 uzbrojone w pociski dalekiego zasięgu Ch-47 Kindżał. W związku z tym można podejrzewać, że na płycie lotniska wylądowały maszyny w wariancie MiG-31K, które są przystosowane do przenoszenia tego typu amunicji.
Te konstrukcje są w stanie poruszać się z prędkością 2,8 Ma i realizują zadania na wysokości nawet 25 km. Jednocześnie MiG-i-31 mogą pokonać jednorazowo nawet 3 tys. km. Podkreślić należy jednak, że są to maszyny, których produkcję zakończono w latach 90. ubiegłego wieku, w związku z czym dziś Rosjanie – według szacunków – dysponują ok. 120 egzemplarzami MiG-31.
Zidentyfikowane w bazie lotniczej pozostałe samoloty to Su-27 i Su-30. Pierwszy z nich to jednomiejscowy samolot przechwytujący, który rozpędza się do prędkości maksymalnej 2,3 Ma i pracuje na maksymalnym pułapie 19 km. Jest zdolny do pokonania ponad 3,5 tys. km, a ponadto może przenosić rakiety R-60/73/27.
Su-30 (określany jako Flanker-C) to natomiast wielozadaniowy samolot bojowy, który powstał na bazie wspomnianego wcześniej Su-27. Wyprodukowano łącznie ok. 600 egzemplarzy tej maszyny. Maksymalna prędkość Su-30 to ok. 1,8 Ma i zdolność do operowania na pułapie 17,5 km.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski