Niemcy. Nielegalne serwery Darknetu znaleziono w bunkrze NATO

Policja zaatakowała bunkier obsługujący niezliczone nielegalne platformy Darknet. Serwery obsługujące nielegalne strony znajdowały się w byłym budynku NATO.

"Daknet" Eileen Ormsby, wyd. Znak Horyzont 2019
Źródło zdjęć: © Getty Images

Ponad 600 pracowników organów ścigania, w tym elitarna federalna jednostka policji Niemiec, GSG 9, brało udział w operacji przeciwko cyberprzestępczości, która miała miejsce w miejscowości Traben-Trarbach nad brzegiem Mozeli.

Policjantom udało się przeniknąć do byłego bunkra NATO. Budynek, znajdujący się 5 pięter pod ziemią, miał powierzchnię 5000 metrów kwadratowych, wyposażony był w żelazne drzwi. Zabezpieczony był ogrodzeniem i kamerami monitorującymi.

Podczas nalotu policja zajęła 200 serwerów wraz z dokumentami, telefonami komórkowymi i dużą ilością gotówki. W czwartek po raz pierwszy niemieccy detektywi byli w stanie zatrzymać dostawcę hostingu, który zapewniał infrastrukturę IT chroniącą przestępczość internetową przed rządową interwencją .

Zobacz też: Miliardy dolarów strat oraz skradzionych kont

Złamanie kodów bezpieczeństwa w celu uzyskania dostępu do zawartości serwerów było kolejnym trudnym zadaniem dla policji. Na serwerach znaleźli niezliczone strony internetowe ułatwiające nielegalną sprzedaż narkotyków, broni, podrobionych dokumentów i skradzionych danych, a także witryny rozpowszechniające pornografię dziecięcą.

Policja aresztowała 13 osób w wieku od 20 do 59 lat, podejrzanych o powiązania z tą operacją. Z tego siedem osób wciąż pozostaje w areszcie. Przywódcą grupy okazał się 59-letni Holender mający powiązania z przestępczością zorganizowaną w Holandii. Założył serwer w Traben-Trarbach w 2013 roku.

W Niemczech dostawcy usług nie mogą być ścigani za hosting nielegalnych stron internetowych, chyba że zostanie udowodnione, że są świadomi nielegalnej działalności i ją wspierają.

"Po raz pierwszy w Niemczech, zamiast sklepów lub targowisk, to ci, którzy umożliwiają popełnienie zbrodni, zostaną oskarżeni" - powiedział Jürgen Brauer, dyrektor prokuratury w Koblencji.

Wybrane dla Ciebie

Starlink w Tatrach. Tatrzański Park Narodowy uruchamia punkty dostępu do internetu
Starlink w Tatrach. Tatrzański Park Narodowy uruchamia punkty dostępu do internetu
Żołnierz spalił helikopter zamiast śmieci. Rosjanie stracili kolejny śmigłowiec Mi-8
Żołnierz spalił helikopter zamiast śmieci. Rosjanie stracili kolejny śmigłowiec Mi-8
Hekatomba czołgów pod Konstantynówką. Dawno takiego szturmu Rosjan nie było
Hekatomba czołgów pod Konstantynówką. Dawno takiego szturmu Rosjan nie było
Hodują miniaturowe mózgi z ludzkich tkanek. Do zasilania komputerów
Hodują miniaturowe mózgi z ludzkich tkanek. Do zasilania komputerów
Rosyjski Pancyr-S1 miał polować na drony. Trafił w coś innego
Rosyjski Pancyr-S1 miał polować na drony. Trafił w coś innego
Małże ostrzegają. Atlantyk na progu destabilizacji
Małże ostrzegają. Atlantyk na progu destabilizacji
Dostawy suną jedna za drugą. Świat nie przewidział takiej skali wsparcia Rosji
Dostawy suną jedna za drugą. Świat nie przewidział takiej skali wsparcia Rosji
Duże zamówienie dla Ukrainy. Ponad 1000 ciężarówek
Duże zamówienie dla Ukrainy. Ponad 1000 ciężarówek
Japonia chroni swoje fermy dronami. Bezzałogowce kontra dzikie ptactwo
Japonia chroni swoje fermy dronami. Bezzałogowce kontra dzikie ptactwo
Rosjanie złapali za telefony. Chwilę później ratowali się ucieczką
Rosjanie złapali za telefony. Chwilę później ratowali się ucieczką
Ukraińskie ataki na rafinerie. To, co robią Rosjanie zadziwia
Ukraińskie ataki na rafinerie. To, co robią Rosjanie zadziwia
Ukraińcy zwrócili uwagę na Polskę. Piszą o produkcji Piorunów
Ukraińcy zwrócili uwagę na Polskę. Piszą o produkcji Piorunów