Niedźwiedzie coraz bliżej domów. TPN: Jeśli znajdą jedzenie, będą wracać
Tatrzański Park Narodowy ostrzega, że niedźwiedzie coraz częściej szukają jedzenia w koszach przy przystankach i domach. Ostatnie nagranie i zdjęcia w sieci pokazują, że zwierzęta wracają tam, gdzie znajdują niezabezpieczone w żaden sposób resztki.
Chociaż nadal trwa jesień to zbliżającą się zimę czuć w górach bardziej - pierwszy śnieg nadal utrzymuje się w górnych warstwach tatrzańskich szczytów. Przygotowujące się do zimowego snu niedźwiedzie intensywnie więc poszukują pożywienia, dlatego coraz częściej widuje się je w pobliżu domów i przystanków autobusowych. Tam ich głównym łupem są niezabezpieczone śmietniki. Do sieci trafiło nagranie, na którym widać trzy niedźwiedzie grzebiące w koszu przy przystanku autobusowym w Zakopanem. Tatrzański Park Narodowy potwierdza, że takich zdarzeń jest coraz więcej.
Jeden z niedźwiedzi wyjął jedzenie ze śmietnika i uciekł
Na filmie widać najprawdopodobniej samicę z młodymi, które płoszą się dopiero, gdy przejeżdżający samochód zwalnia. Jeden z niedźwiedzi ucieka z resztkami jedzenia w pysku. "Niedźwiedzie schodzące do miasta w poszukiwaniu jedzenia to coroczny jesienny problem" - opisał Tatromaniak na Facebooku dołączając nagranie wykonane i udostępnione w mediach społecznościowych przez ratownika Dominika Zajdla. Post podało dalej kilkaset osób.
TPN: To niestety nie incydent, takich sytuacji jest coraz więcej
Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego podkreślają, że podobnych sytuacji przybywa i wynikają one z łatwego dostępu do jedzenia pozostawianego przez ludzi. To nagranie nie jest incydentem, lecz elementem szerszego zjawiska. - Z roku na rok mamy coraz więcej takich sytuacji. Niedźwiedzie podchodzą do Zakopanego i okolicznych miejscowości, przeszukując kosze na śmieci. Jeśli znajdą tam resztki jedzenia, będą wracać - powiedział Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego portalowi Zakopane Nasze Miasto.
Co ciekawe, dzień wcześniej te same zwierzęta zostały sfotografowane przez jedną z turystek w niedalekiej odległości od miasta, bo w okolicy szczytu Nosal, na który prowadzi niespełna godzinny szlak. To pokazuje, że pojawiają się w miejscach, w których ludzie mogli pozostawić resztki jedzenia albo śmieci. I nie tylko nocą.
Ekspert zwraca uwagę, że kluczową rolę odgrywa tu ludzkie dokarmianie - zarówno świadome, jak i niezamierzone. Tomasz Zając z TPN przekazał, że jeśli niedźwiedź raz znajdzie jedzenie w koszu, będzie wracał, a jeśli to samica z młodymi to uczy swoje małe tego samego. - W przyszłości te młode mogą stać się tzw. niedźwiedziami problematycznymi - ostrzega.
Potrzebne lepsze zabezpieczenie pojemników na śmieci
Tatrzański Park Narodowy zaleca, by w sytuacji spotkania niedźwiedzia nie próbować go przepłoszyć, nie zbliżać się i nie robić zdjęć z bliska. Trzeba zachować spokój i powoli się oddalić. TPN wyjaśnia, że jesienią zwierzęta schodzą niżej, gdzie cieplej i łatwiej o pożywienie, przez co kosze przy drogach i przystankach stają się dla nich łatwym celem.
- W górnych partiach Zakopanego są już montowane specjalne pojemniki, ale wciąż na wielu przystankach stoją otwarte kosze. To trzeba zmienić - mówi Zając w rozmowie z portalem Zakopane Nasze Miasto. TPN przypomina, że zabezpieczone pojemniki na terenie parku ograniczają dostęp nie tylko dla niedźwiedzi, ale też dla jeleni i lisów. To działanie prewencyjne ma mniejszym kosztem zmniejszyć liczbę niebezpiecznych spotkań.
TPN wskazuje, że wzywanie służb przy krótkotrwałej obecności niedźwiedzia przy zabudowaniach zwykle nie przynosi efektu – zanim patrol dojedzie, zwierzę znika. Najważniejsze jest więc niedostępne dla zwierząt przechowywanie resztek jedzenia i uszczelnienie koszy.
Niedźwiedź brunatny jest objęty ścisłą ochroną w Polsce, co przyczyniło się do odbudowy populacji. Ich liczba od lat utrzymuje się na poziomie kilkunastu osobników. W całych Tatrach (po polskiej i słowackiej stronie) żyje od 50 do 70 niedźwiedzi, z czego po polskiej stronie przebywa stale kilkanaście osobników. Ich liczba jest trudna do dokładnego oszacowania, ponieważ zwierzęta są wędrowne i potrafią pokonywać duże odległości. W całej Polsce żyje około 120-150 niedźwiedzi, przy czym około 80 proc. z nich zamieszkuje Bieszczady - podaje WWF.