Niedźwiedzie polarne przejęły opuszczoną stację badawczą. Nagrał je dron
Grupa niedźwiedzi polarnych zamieszkała w starej radzieckiej stacji badawczej na wyspie Kolyuczin. Zwierzęta, które odpoczywały w środku i na zewnątrz uchwycił na nagraniu dronem podróżnik Vadim Makhorov.
Nagranie z drona pokazuje, jak kilka niedźwiedzi polarnych przebywa wewnątrz opuszczonej stacji badawczej na wyspie Kolyuczin na Morzu Czukockim. Budynek, porzucony po upadku Związku Radzieckiego na początku lat 90., stał się tymczasowym schronieniem dla zwierząt.
Niedźwiedź próbował złapać drona
Podróżnik Vadim Makhorov udostępnił na Instagramie zdjęcia i wideo, na którym widać, jak niedźwiedzie spacerują po terenie stacji, zaglądają przez okna i przemieszczają się po wyspie. Na jednym z ujęć jeden z drapieżników próbuje złapać drona, który zbliżył się do budynku.
Stacja meteorologiczna na wyspie Kolyuczyn została opuszczona po rozpadzie ZSRR. Od tego czasu budynek niszczeje. Po zamknięciu stacji obiekt pozostaje niezagospodarowany, co wykorzystują niedźwiedzie polarne.
Kolyuczyn jest niewielką, praktycznie niezamieszkałą wyspą. Teren wyspy jest surowy, z dominującym chłodnym klimatem arktycznym. Wyspa należy do archipelagu, który wchodzi w skład tzw. wysp Czukockich, w północno-wschodniej części Rosji. Jej umiejscowienie sprawia, że te dzikie zwierzęta najwyraźniej czują się tam, jak w domu.
Zmiany w środowisku Arktyki
Nagranie Makhorova pokazuje, jak zwierzęta i organizmy adaptują się do nowych warunków i korzystają z opuszczonych przez ludzi budynków. To kolejny przykład na to, jak dzika przyroda reaguje na zmiany wywołane działalnością człowieka i opuszczaniem infrastruktury. Niedźwiedzie polarne coraz częściej pojawiają się w miejscach dawniej zajmowanych przez ludzi, szukając schronienia i pożywienia.