Nie tylko w Ukrainie. Rosyjski samolot został zniszczony w Afryce
Kolejny samolot transportowy należący do Federacji Rosyjskiej został zniszczony. Tym razem Ił-76 padł ofiarą ataku w miejscu swojego stacjonowania w Libii. Wysoce prawdopodobne, że celem drona, który zniszczył samolot, byli członkowie Grupy Wagnera.
Na podstawie zdjęć satelitarnych potwierdzono zniszczenie rosyjskiego samolotu transportowego Ił-76, który znajdował się w libijskiej bazie Al-Dżufra. Wielki samolot padł ofiarą ataku przeprowadzonego z użyciem dronów lub rakiet, najprawdopodobniej wysłanych przez siły amerykańskie, celem zlikwidowania członków Grupy Wagnera. Pentagon aktualnie nie komentuje tych doniesień.
Potężny Ił-76
Czterosilnikowy Ił-76 to radziecka konstrukcja, której produkcję rozpoczęto w 1974 roku. Do dziś powstało około tysiąc tych maszyn, które zaliczają się do jednych z najpopularniejszych samolotów transportowych. Powstają one w wersji cywilnej oraz wojskowej, która jest odrobinę dłuższa i wyposażona w ogonowe działko automatyczne GSz-23L o kalibrze 23 mm.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W skład załogi Ił-76 wchodzi 6-7 osób, a samolot może osiągnąć maksymalną prędkość 900 kilometrów na godzinę, na pułapie około 13 tys. metrów, choć średnia prędkość przelotowa to zwykle około 750 km/h. Konstrukcja przy długości 46, 59 metra i 4,80 metra szerokości kadłuba ma prawie 235 metrów sześciennych przestrzeni ładunkowej. Na skrzydłach o rozpiętości 50,5 metra zamontowano cztery silniki turboodrzutowe Sołowiew D-30KP.
Ił-76 w zależności od wersji ma zasięg wynoszący od 4000 do 4400 kilometrów i do startu potrzebuje 1700 metrów rozbiegu. Wylądować zaś może na zaledwie 900 metrowym pasie, co jest niezłym wynikiem dla maszyny o masie własnej wynoszącej około 87,5 tony. Z użyciem tego samolotu w Centrum Szkolenia Kosmonautów im J. Gagarina wykonywane są loty paraboliczne, mające zaznajomić rosyjskie załogi kosmiczne z warunkami mikrograwitacji.
Ił-76, który spłonął w Al-Dżufra
Brak jest pewnych informacji na temat Iła-76 z Al-Dżufra, jednak wiele źródelł określa go jednoznacznie jako "rosyjski". Ma to sens, gdyż baza, w której stacjonował, znana jest jako miejsce wykorzystywane przez Grupę Wagnera.
Samolot miał przylecieć do Al-Dżufra z bazy na terenie Syrii i za jakiś czas wyruszyć z transportem elektronicznych urządzeń, dla innej rosyjskiej jednostki. Jest to już kolejny Ił-76, którego Rosjanie utracili w ostatnim czasie poza ukraińskim frontem. Obrońcy zaatakowanej Ukrainy zniszczyli pięć tych samolotów podczas jednego ataku na bazę pod Pskowem.
Mateusz Tomiczek, dziennikarz Wirtualnej Polski