Nie szczepisz się? Nie skorzystasz z telefonu. Przynajmniej w Indiach
Co kraj to obyczaj. W jednym państwie za szczepionk ę można otrzymać los na loterię, w innym kuszą jointem za zastrzyk. Indie postanowiły pójść w nieco innym kierunku.
Pandemia wyjątkowo dotkliwie obeszła się z Indiami, które stoją przed trudnym zadaniem zaszczepienia 67 milionów osób do końca roku. Nic zatem dziwnego, że sposoby na zachęcenie obywateli bywają różne.
Władze Pendżabu, znanego też jako "Kraina Pięciu Rzek", wpadły na pomysł nieco radykalny. Osoby, które nie poddadzą się szczepieniu przeciwko COVID-19, będą miały blokowane karty SIM w swoich telefonach. Nie wiadomo, jak cały proces miałby wyglądać, ale jest realnie brany pod uwagę.
Warto przy tym dodać, że szeroko zakrojona akcja szczepień zaczęła się tam w marcu i do 1 czerwca pierwszą dawkę otrzymało zaledwie 4,2 mln osób. Nic zatem dziwnego, że władze zaczynają sięgać po coraz nowsze i oryginalne pomysły.
Indie są jednym z najbardziej dotkniętych pandemią COVID-19 państwem na całym świecie. Od początku epidemii według oficjalnych danych w tym kraju wirusa SARS-CoV-2 zdiagnozowano u 24,97 mln osób. Z powodu COVID-19 zmarło tam już ponad 274 tys. osób.