NASA wywołała pożar w kosmosie. Naukowcy: to ważny test
NASA przeprowadziła badanie, dzięki któremu naukowcy mogli bliżej zapoznać się ze zjawiskiem kosmicznych pożarów. Eksperyment o nazwie Saffire-V potrwał aż 26 godzin, a w jego czasie astronomom udało się zebrać bardzo istotne dane.
13.02.2021 09:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
NASA bardzo poważnie myśli o ekspansji kosmosu. Wśród kluczowych planów Agencji znajdują się m.in. załogowe loty na Księżyc i Marsa. Aby doszło do tych wielkich przedsięwzięć, naukowcy muszą mieć pewność, że astronauci udający się na misje będą w pełni bezpieczni. W tym celu przeprowadzają setki eksperymentów. Najnowszy z nich potrwał aż 26 godzin i pozwolił zebrać uczonym niezwykle istotne dane.
Test o nazwie Saffire-V miał na celu poszerzenie wiedzy na temat rozprzestrzeniania się ognia na pokładach załogowych kapsuł i statków. Eksperyment polegał na wywołaniu pożaru na pokładzie statku towarowego Cygnus, który 6 stycznia 2021 roku odłączył się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i udał w stronę ziemskiej atmosfery.
Kapsuła została wyposażona w czujniki wykrywające poziomy tlenu i dwutlenku węgla, stężenie i objętość dymu, a także temperatury. W pojeździe zamontowano też kamery monitorujące rozprzestrzenianie się płomieni w trybie rzeczywistym. Poniżej można zobaczyć wideo udostępnione przez NASA.
Podczas testu naukowcy spalili próbkę tkaniny złożonej z 75% bawełny i 25% włókna szklanego. Eksperyment wykazał, że większe poziomy tlenu wskazują na bardziej energetyczne płomienie. Zdaniem uczonych może się to przełożyć na zwiększone zagrożenie na pokładzie statku, na którym wybuchłby pożar.
Cenne dane zebrane przez astronomów pozwolą im w opracowaniu lepszych systemów wykrywania i tłumienia pożarów w kosmosie, a także w zbadaniu, jaki wpływ na rozmiar płomieni mają mikrograwitacja i ograniczona ilość tlenu.
Zdaniem uczonych, przeprowadzanie tego typu badań jest kluczowym elementem w procesie przygotowań do misji załogowych. Wyjaśniają, że ochrona astronautów przed pożarem, który mógłby wybuchnąć na pokładzie statku podczas tego typu przedsięwzięć, jest najwyższym priorytetem.
W niedalekiej przyszłości, astronomowie planują kolejne testy w ramach programu Saffire. Przypomnijmy, że podobny eksperyment miał miejsce w 2019 roku, kiedy ogień rozpalono na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.