NASA odkryła wodę na Księżycu? Rosja wiedziała o tym od prawie 50 lat
Niedawno NASA poinformowała o przełomowym odkryciu, jakim jest potwierdzenie obecności wody na Księżycu. Jednak podobnego odkrycia dokonała już Rosyjska Agencja Kosmiczna w latach 70. XX wieku. Wtedy nikt im nie uwierzył.
29.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Obecność wody na Księżycu była podmiotem wielu naukowych dyskusji oraz badań. Kilka dni temu NASA poinformowała o tym, że dysponuje dowodami, które jednoznacznie potwierdzają tę teorię. Jednak niedługo po głośnym ogłoszeniu Amerykańskiej Agencji Kosmicznej, rosyjskie media zaczęły donosić, że podobnego odkrycia dokonano w Rosji prawie 50 lat temu.
Zgodnie z informacjami przewijającymi się w mediach, wodę na Księżycu miała odkryć Łuna 24, kiedy trafiła na powierzchnię Srebrnego Globu w 1976 roku. Potwierdzać to ma m.in. artykuł opublikowany w 1978 roku w czasopiśmie Akademii Nauk ZSRR. Badania publikowane w tamtym czasie w ZSRR często jednak spotykały się ze sceptycyzmem ze strony zachodnich mediów oraz badaczy.
Lata po zakończeniu zimnej wojny próbki z Łuny 24 zostały ponownie przetestowane. W 2011 roku naukowcy z Uniwersytetu Kolumbia badający księżycową glebę zebraną przez radzieckiego satelitę potwierdzili, że znajduje się tam 0,1 proc. wody. Zdaje się to potwierdzać sugestię, że nie NASA a Rosyjska Agencja Kosmiczna po raz pierwszy zebrała dowody na istnienie wody na Księżycu.
Bez względu jednak na to, kto jako pierwszy dokonał przełomu naukowego, wciąż nierozwiązana zostaje zagadka, w jaki sposób woda ta może być wykorzystana w przyszłych misjach kosmicznych.
Nie wiadomo, czy astronautom lub robotom uda się do niej dostać, jednak powinno być to łatwiejsze niż pobór zasobu z lodowców znajdujących się na księżycowych biegunach. NASA zapowiedziała już kolejne misje, których celem będzie określenie, jak łatwo dostępne będą wodne zasoby na Księżycu.