NASA mówi o końcu ISS. Stacja trafi na "cmentarzysko statków kosmicznych"

NASA przygotowuje się do deorbitacji Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, która najprawdopodobniej nastąpi w 2031 roku. Według wstępnych planów, pozostałości ISS mają spaść w tzw. Punkcie Nemo, czyli na odległe wody Południowego Pacyfiku.

ISSMiędzynarodowa Stacja Kosmiczna
Źródło zdjęć: © Pixabay
Karolina Modzelewska

Pierwsze moduły Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) trafiły na niską orbitę okołoziemską i zostały połączone ze sobą w 1998 roku, a pierwsza załoga dotarła na stację w 2000 roku. Od tego momentu ISS pełni ważną rolę w eksploracji kosmosu i pomaga w przeprowadzaniu licznych eksperymentach w warunkach mikrograwitacji, których wykonanie na Ziemi byłoby niemożliwe.

Przyszłość ISS

Pod koniec 2021 roku NASA ogłosiła decyzję administracji prezydenta Joe Bidena o przedłużeniu eksploatacji Międzynarodowej Stacji Kosmicznej o kilka kolejnych lat. Początkowo ISS miała zakończyć swoją pracę w 2024 roku, ale ostatecznie nastąpi to w 2030 roku.

Pomimo licznych obaw dotyczących stanu i bezpieczeństwa stacji, NASA przekonuje, że jej moduły powinny spełniać swoje funkcje co najmniej do tego czasu. Mniej optymistycznie do tego pomysłu pochodzą Rosjanie, którzy wciąż sprawdzają, jak działa ich moduł serwisowy Zvezda, gdzie wykryto wyciek powietrza.

NASA planuje, że deorbitacja ISS rozpocznie się pod koniec 2030 roku i w pierwszym jej etapie na stacji wciąż będą przebywali astronauci. W kolejnych fazach stacja będzie kontrolowana przez ekspertów z Ziemi i po ponownym wejściu w ziemską atmosferę jej części, które nie ulegną spaleniu, trafią na tzw. "cmentarzysko statków kosmicznych". Znajduje się ono na odległych wodach Południowego Pacyfiku w tzw. Punkcie Nemo.

Jak informuje Universe Today, wspomniany punkt to miejsce położone pomiędzy Nową Zelandią a wybrzeżem Chile, ponad 2,6 tys. kilometrów od najbliższego lądu. Już wcześniej w tym punkcie spadały szczątki innych stacji kosmicznych, które zakończyły swoją pracę, w tym szczątki rosyjskiej stacji kosmicznej Mir.

NASA postawi na komercyjne stacje kosmiczne

NASA zakłada, że w przyszłości Międzynarodową Stację Kosmiczną zastąpią komercyjne stacje kosmiczne. W grudniu 2021 roku agencja przekazała 415,6 mln dolarów na rozpoczęcie prac nad projektami komercyjnych stacji kosmicznych. Pieniądze trafiły do m.in. Jeffa Bezosa i Blue Origin, Nanoracks i Northrop Grumman.

- Sektor prywatny jest technicznie i finansowo zdolny do rozwijania i obsługiwania komercyjnych miejsc docelowych na niskiej orbicie okołoziemskiej z pomocą NASA – powiedział Phil McAlister, dyrektor ds. przestrzeni komercyjnych NASA w komunikacie prasowym agencji. Dodał: - Nie możemy się doczekać dzielenia się naszymi wnioskami i doświadczeniami operacyjnymi z sektorem prywatnym, aby pomóc im w opracowaniu bezpiecznych, niezawodnych i opłacalnych miejsc docelowych w kosmosie.

Zobacz także: Woda na "drugiej Ziemi" K2-18b. Pierwsze takie odkrycie w historii

Wybrane dla Ciebie
Chińskie satelity rozłączyły się na orbicie. Koniec tankowania?
Chińskie satelity rozłączyły się na orbicie. Koniec tankowania?
Fenomenalne zdjęcia plam na Słońcu. To źródło rozbłysków klasy X
Fenomenalne zdjęcia plam na Słońcu. To źródło rozbłysków klasy X
Mieli rozwiązać problem. Zdjęcia pokazują, że nadal występuje
Mieli rozwiązać problem. Zdjęcia pokazują, że nadal występuje
Mają problemy z czołgami. Myślą, jak uniknąć luki w zdolnościach
Mają problemy z czołgami. Myślą, jak uniknąć luki w zdolnościach
Wcale nie jest tam tak strasznie. Co się dzieje w centrum galaktyki?
Wcale nie jest tam tak strasznie. Co się dzieje w centrum galaktyki?
Pokazali kopię Storm Shadow. Wcześniej nic o niej nie mówili
Pokazali kopię Storm Shadow. Wcześniej nic o niej nie mówili
Przyłapali go w Izraelu. Wiadomo, co ukraiński gigant zabrał na pokład
Przyłapali go w Izraelu. Wiadomo, co ukraiński gigant zabrał na pokład
Chiny budują nową konstelację satelitów. Będzie monitorowała orbitę
Chiny budują nową konstelację satelitów. Będzie monitorowała orbitę
Drony morskie zmieniają sposób działań na morzu. Nowa era morskich flot wojennych
Drony morskie zmieniają sposób działań na morzu. Nowa era morskich flot wojennych
To się nazywa odważny plan. ESA chce lecieć do Enceladusa
To się nazywa odważny plan. ESA chce lecieć do Enceladusa
Rosjanie dopną swego? Zabiegają o ten kontrakt latami
Rosjanie dopną swego? Zabiegają o ten kontrakt latami
Problemy mocarstwa NATO. Unieruchomili 6000 pojazdów wojskowych
Problemy mocarstwa NATO. Unieruchomili 6000 pojazdów wojskowych
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥