NASA w końcu kontaktuje się z Voyager 2. Sonda odpowiada po dłuższej przerwie

Sonda kosmiczna Voyager 2 rozpoczęła swoją podróż 43-lata temu i zdołała odwiedzić wszystkich gazowych olbrzymów - Marsa, Urana, Neptuna i Saturna. Obecnie znajduje się w odległej przestrzeni międzygwiezdnej. Ze względu na jej położenie NASA może kontaktować się z nią wyłącznie za pośrednictwem jednej anteny na Ziemi.

SondaZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay
Karolina Modzelewska

Odległość między sondą kosmiczną Voyager 2 a Ziemią jest 125 razy większa niż odległość pomiędzy Ziemią a Słońcem. Takie położenie sprawia, że komunikacja z nią jest utrudniona. Opóźnienie w przesyłaniu informacji wynosi ponad 17 godzin. Nie jest to jedyny problem, z którym musi mierzyć się NASA.

NASA skontaktowała się z sondą kosmiczną

Sonda Voyager 2, która opuściła Ziemię w 1977 roku, wykonała przeloty obok Jowisza, Saturna i Urana, w sierpniu 1989 roku wykonała ostatni przelot obok Neptuna. Następnie naukowcy skierowali ją w stronę Trytona – księżyca Neptuna. Ze względu na obrany tor znalazła się w odległości, która utrudnia komunikację na linii Ziemia – sonda kosmiczna.

W celu komunikacji z obiektami w przestrzeni kosmicznej NASA wykorzystuje Deep Space Network. Jest to nadawczo-odbiorcza globalna sieć dużych anten zarządzana przez Jet Propulsion Laboratory. Agencja używa ogromnych instalacji anten radiowych, które znajdują się w Kalifornii, Hiszpanii i Australii. Ich lokalizacja pozwala statkom kosmiczny na komunikację z co najmniej jednym z obiektów przez cały czas.

Utrudniona łączność z Voyager 2

Odległe położenie sony Voyager 2 sprawiło, że obecnie może komunikować się tylko z anteną o szerokości 70 metrów w Canberze w Australii. Obiekt ten ma około 50-lat i w ostatnim czasie został poddany pracom remontowym. Jego modernizacje rozpoczęto w marcu i od tego czasu był niedostępny. Według planów praca zakończą się w lutym 2021 roku. Do tego czasu NASA nie może wysyłać żadnych sygnałów do sondy Voyager 2.

W zeszłym tygodniu NASA miała jednak okazję "porozmawiać" z sondą kosmiczną. W ramach testów nowego sprzętu, zarządzający misją Voyager 2 wysłali serię sygnałów – po raz pierwszy od marca 2020 roku. Voyager 2 odebrał je i "odpowiedział" na nie, wykonując serię poleceń NASA. To dobre informacje dla agencji, ponieważ sonda znajduje się obecnie w odległej przestrzeni międzygwiezdnej. Wszystko wskazuje na to, że nawet z tego miejsca można wysyłać dane o prędkości, gęstości, temperaturze czy ciśnieniu cząsteczek.

Zobacz też: Dwa lata w całkowitej izolacji. Eksperyment uznano za porażkę

Źródło artykułu: WP Tech
Wybrane dla Ciebie
Tajemnicze sieci wokół Pokrowska. Będą stanowić problem na lata
Tajemnicze sieci wokół Pokrowska. Będą stanowić problem na lata
LeopardISS od pół roku na ISS. Polskie algorytmy AI przeszły próbę
LeopardISS od pół roku na ISS. Polskie algorytmy AI przeszły próbę
Ważny kontrakt dla polskiej firmy. Produkuje ona kluczowy element Patriota
Ważny kontrakt dla polskiej firmy. Produkuje ona kluczowy element Patriota
Japonia szykuje armię. Będą walczyć z potężnym problemem
Japonia szykuje armię. Będą walczyć z potężnym problemem
Nowy użytkownik F-35? USA mogą tym rozzłościć Izrael
Nowy użytkownik F-35? USA mogą tym rozzłościć Izrael
Są tylko dwa takie miejsca na świecie. Nie ma tam ograniczeń prędkości
Są tylko dwa takie miejsca na świecie. Nie ma tam ograniczeń prędkości
Militarne złoto Ukraińców. Rosjanie atakowali czym się da i nic
Militarne złoto Ukraińców. Rosjanie atakowali czym się da i nic
Nowa generacja pocisków. Rosja ogłosiła rozpoczęcie prac
Nowa generacja pocisków. Rosja ogłosiła rozpoczęcie prac
Planowali to kilka miesięcy. Ukraińcom w końcu się udało
Planowali to kilka miesięcy. Ukraińcom w końcu się udało
Starzejące się gwiazdy pożerają swoje planety. Zaskakujące dane z TESS
Starzejące się gwiazdy pożerają swoje planety. Zaskakujące dane z TESS
USA rozważają modernizację wszystkich M270. Chcą większego zasięgu
USA rozważają modernizację wszystkich M270. Chcą większego zasięgu
Rosja pręży muskuły. Nowe bombowce wchodzą do służby
Rosja pręży muskuły. Nowe bombowce wchodzą do służby