Największa grzywna w historii UE nałożona na... Google. Gigant nie zamierza składać broni

Google pobiło właśnie rekord. Nie jest to jednak rekord, którym można się chwalić. Technologiczny gigant został właśnie ukarany rekordową grzywną w wysokości 2,42 mld dol. Karę nałożyła Unia Europejska za łamania praw antytrustowych. Firma ma prawo odwołać się od tej decyzji, można zatem spodziewać się wieloletniej batalii w sądach.

Obraz
Źródło zdjęć: © Pixabay.com
Grzegorz Burtan

Za co Google został ukarany? Głównym winowajcą całego zamieszania ma być Google Shopping – wbudowane w wyszukiwarkę narzędzie do porównywania cen. Zdaniem komisji antytrustowej, Google pokazywało wyniki w sposób, który pozbawiał ruchu konkurencyjne strony porównujące ceny.

Bojkotujesz Google? Zobacz, z czym to się wiąże

Margrethe Vestager, komisarz UE ds. konkurencji, podkreśliła, że firma wykorzystała swoją dominującą pozycję na rynku, aby promować własny narzędzie do porównywania cen w sklepach kosztem konkurencji. Nie omieszkała jednak wspomnieć o zasługach Google w kwestii wprowadzania innowacyjnych produktów na rynek. To jednak nie wystarczyło, by KE zrezygnowała z nałożonej kary.

- To, co zrobił Google, jest nielegalne pod kątem praw antytrustowych UE – powiedziała Vestager, cytowana przez serwis Verge. – [Google] pozbawił inne firmy szansy na konkurowanie ze sobą innowacyjnością oraz korzyściami [dla klienta – przyp. red.]. Jednak co najważniejsze, pozbawił on europejskich konsumentów swobody wyboru usług oraz czerpania pełnych korzyści z innowacyjnych rozwiązań – skonkludowała.

To jak na razie największa kara nałożoną przez Komisję Europejską. Wcześniej niechlubnym rekordzistą był Intel, który w 2009 roku został ukarany karą o wysokości okrągłego miliarda dol. Dalej toczą się dwie sprawy pomiędzy Google oraz UE. Jedna dotyczy reklam AdSense, druga natomiast dotyczy porozumienia między firmą Moutain View a producentami smartfonów z Androidem.

Na swoim oficjalnym blogu Google zamieścił odpowiedź, dotyczącą nałożonej kary. Z wpisu wynika, że nie zamierza składać broni:

(…)Uważamy, że decyzja Komisji Europejskiej dotycząca zakupów online, nie docenia wartości jaką niosą ze sobą te szybkie i łatwe połączenia. Chociaż niektóre witryny porównujące produkty chcą, by Google pokazywał je w bardziej widocznym miejscu, nasze dane wskazują, że użytkownicy preferują linki, które kierują ich bezpośrednio do produktu, którego potrzebują, a nie do witryn, na których muszą dokonać ponownego wyszukiwania. Jesteśmy zdania, że nasze aktualne wyniki wyszukiwania produktów (“shopping ads”) są znacznie bardziej użyteczną i ulepszoną wersją reklam sprzed dekady, zawierających wyłącznie tekst. Wyświetlanie reklam, które zawierają zdjęcia, oceny i ceny działa z korzyścią dla nas, naszych reklamodawców, a przede wszystkim dla naszych użytkowników. Pokazujemy je tylko wtedy, gdy z Waszych opinii wynika, że są one istotne. Tysiące europejskich sprzedawców używa takich reklam by konkurować z większymi firmami jak Amazon czy eBay.
Kent Walker, , Senior Vice President i General Counsel, Google
Rosja rozwija swoją broń. Ujawniono tajne dokumenty
Rosja rozwija swoją broń. Ujawniono tajne dokumenty
Nowy sojusznik Rosji? Dostał od nich pociski przez działania USA
Nowy sojusznik Rosji? Dostał od nich pociski przez działania USA
Będą przyszłością lotnictwa Ukrainy. Zostaną kupione za rosyjskie pieniądze
Będą przyszłością lotnictwa Ukrainy. Zostaną kupione za rosyjskie pieniądze
Podwójny bolid na niebie? Ten nietypowy meteor to tylko... iluzja
Podwójny bolid na niebie? Ten nietypowy meteor to tylko... iluzja
Zauważona po raz pierwszy. To nowa broń Chin
Zauważona po raz pierwszy. To nowa broń Chin
Graniczą z Rosją. Wybrali system rakietowy tak jak Polska
Graniczą z Rosją. Wybrali system rakietowy tak jak Polska
W Europie powstanie nowa firma kosmiczna. Trzej giganci łączą siły
W Europie powstanie nowa firma kosmiczna. Trzej giganci łączą siły
Nieznana broń Rosjan. Właśnie użyli w Ukrainie
Nieznana broń Rosjan. Właśnie użyli w Ukrainie
Kula ognia. Chińska rakieta zrobiła swoje, a potem spadła na ziemię
Kula ognia. Chińska rakieta zrobiła swoje, a potem spadła na ziemię
Drony, dym i huk nad Warszawą. Trwają wielkie ćwiczenia na wypadek ataku
Drony, dym i huk nad Warszawą. Trwają wielkie ćwiczenia na wypadek ataku
Mogą być lepsze niż F-35. Ukraina chce kupić 150 sztuk
Mogą być lepsze niż F-35. Ukraina chce kupić 150 sztuk
Przyszłość Układu Słonecznego? Biały karzeł wciąż zjada swoje planety
Przyszłość Układu Słonecznego? Biały karzeł wciąż zjada swoje planety