Są potęgą NATO. Milczeli o wsparciu dla sąsiada
Podczas parady wojskowej w Damaszku zaprezentowano tureckie transportery opancerzone Ejder TTZA 6×6. To pierwszy publiczny pokaz tych pojazdów w syryjskiej służbie.
Tureckie transportery opancerzone Ejder TTZA 6×6 zostały po raz pierwszy po raz pierwszy zaprezentowane podczas parady wojskowej w Damaszku. Parada została zorganizowana z okazji upadku reżimu Baszara al-Asada.
Tureckie pojazdy w syryjskiej służbie
Według oficjalnych danych Ejder TTZA (Taktik Tekerlekli Zırhlı Araç) 6x6 waży 18 ton. Pojazd może osiągać prędkość do 110 km/h. Jego zasięg operacyjny wynosi ok. 800 km. Pierwsza i druga oś są skrętne. Zapewnia to lepszą manewrowość w trudnym terenie.
Kadłub pojazdu wykonany jest z hartowanej stali. Został zaprojektowany by chronić dwuosobową załogę oraz do dziesięciu żołnierzy piechoty przed rażeniem z broni ręcznej i odłamkami artyleryjskimi. Dno wozu w kształcie litery V z kolei zwiększa odporność na miny.
Ejder TTZA 6×6 ma sześć wyrzutni granatów dymnych, po trzy z jednej strony, co ma zapewniać szybkie ukrycie na polu bitwy. Z tyłu zamontowano dwa pędniki wodnoodrzutowe, które pozwalają pojazdom poruszać się w wodzie z prędkością do 9 km/h.
Zmiana kierunku politycznego
Obok Syrii, Ejder TTZA 6×6 znajduje się w arsenale Gruzji i Burkina Faso. Obecność tureckiej konstrukcji w Damaszku wskazuje na zmianę kierunków przepływu sprzętu w regionie po obaleniu reżimu Asada.
Jak informował dziennikarz Wirtualnej Polski Mateusz Tomczak, najbardziej odczuła to Rosja. Putin stracił wiele sprzętu. Ponadto, Rosja musiała pożegnać się z kluczowymi rosyjskimi bazami oraz wpływem w państwie.
Ankara ani Damaszek nie ogłosiły formalnego transferu. Oficjalny pokaz na paradzie sugeruje jednak dostawy pośrednie lub udział podmiotu trzeciego w przekazaniu pojazdów.