Muzyka może uwolnić śmiertelny patogen. Naukowy nie mają wątpliwości

Muzyka może uwolnić śmiertelny patogen. Naukowy nie mają wątpliwości

Naukowcy wyjaśnili, jak muzyka może uwolnić śmiertelny patogen
Naukowcy wyjaśnili, jak muzyka może uwolnić śmiertelny patogen
Źródło zdjęć: © UCI
Konrad Siwik
19.11.2022 13:51, aktualizacja: 23.11.2022 08:57

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine odkryli, że bezpieczne działanie pomieszczenia z podciśnieniem – przestrzeni w szpitalu lub biologicznym laboratorium badawczym zaprojektowanej w celu ochrony obszarów zewnętrznych przed narażeniem na śmiertelne patogeny – może zostać zakłócone przez napastnika uzbrojonego w niewiele więcej niż smartfon.

Według ekspertów ds. bezpieczeństwa systemów cyber-fizycznych z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine (UCI), mechanizmy, które kontrolują przepływ powietrza w i z obiektów ochrony biologicznej mogą zostać podstępnie zmuszone do nieregularnego funkcjonowania przez dźwięk o określonej częstotliwości, potencjalnie ukryty w popularnej piosence.

Naukowcy podzielili się swoimi odkryciami z uczestnikami ostatniej konferencji Association for Computing Machinery Conference on Computer and Communications Security (ACM CCS 2022) w Los Angeles.

"Ktoś mógłby odtworzyć utwór muzyczny załadowany na swoim smartfonie lub uzyskać jego transmisję z telewizora lub innego urządzenia audio w pomieszczeniu z podciśnieniem lub w jego pobliżu" - powiedział starszy współautor badania Mohammad Al Faruque, profesor elektrotechniki i informatyki UCI. "Jeśli ta muzyka zostanie osadzona w tonie odpowiadającym częstotliwości rezonansowej elementów sterujących ciśnieniem jednej z tych przestrzeni, może spowodować awarię i wyciek śmiertelnych mikrobów".

Ataki muzyczne na czujniki różnicy ciśnień

Infrastruktura ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji utrzymuje przepływ świeżego powietrza do danej przestrzeni i wyprowadza z niej zanieczyszczone. Systemy HVAC w obiektach naukowych zazwyczaj zawierają monitory ciśnienia w pomieszczeniach, które z kolei wykorzystują czujniki różnicy ciśnień porównujące atmosferę wewnątrz i na zewnątrz pomieszczeń.

Naukowcy stwierdzili, że powszechnie stosowane czujniki różnicy ciśnień (DPS) są podatne na zdalną manipulację, co stanowi nieznane wcześniej zagrożenie dla obiektów o podwyższonym bezpieczeństwie biologicznym. Przetestowali swoją hipotezę na ośmiu standardowych czujnikach DPS od pięciu producentów, wykazując, że wszystkie urządzenia działają z częstotliwościami rezonansowymi w zakresie słyszalnym i dlatego są narażone na manipulację.

Przykład ataku – Wilk w owczej skórze.
Przykład ataku – Wilk w owczej skórze.© UCI

"Kiedy fale dźwiękowe zderzają się z membranami wewnątrz DPS, zaczyna on drgać z tą samą częstotliwością" – powiedział główny autor pracy Anomadarshi Barua, doktorant UCI w dziedzinie elektrotechniki i informatyki. "Świadomy napastnik może wykorzystać tę technikę do sztucznego przemieszczenia membrany, zmieniając odczyt ciśnienia i powodując awarię całego systemu".

W swojej prezentacji konferencyjnej badacze zaproponowali kilka środków zaradczych, które mają zapobiec muzycznemu atakowi na obiekty biobezpieczeństwa. Tłumienie dźwięku można osiągnąć poprzez wydłużenie rury próbkującej portu DPS nawet o 7 metrów. Zespół zaproponował również zamknięcie portu ciśnieniowego w konstrukcji przypominającej pudełko. Oba te środki zmniejszyłyby czułość DPS – twierdzą naukowcy.

Konrad Siwik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)