Mocarstwo chce zaimponować światu. Powstanie ogromny lotniskowiec

Mocarstwo chce zaimponować światu. Powstanie ogromny lotniskowiec

Lotniskowiec TCG Anadolu to aktualnie największy okręt tureckiej marynarki wojennej.
Lotniskowiec TCG Anadolu to aktualnie największy okręt tureckiej marynarki wojennej.
Źródło zdjęć: © Erdoğan Dijital Medya
Mateusz Tomczak
25.04.2023 12:13, aktualizacja: 25.04.2023 19:34

Turcja ma coraz ambitniejsze plany dotyczące rozbudowy swojej marynarki wojennej. Po oddaniu do użytku TCG Anadolu bardzo szybko rozpocznie prace nad kolejną jednostką. Jej rozmiary będą imponujące.

TCG Anadolu trafił do służby na początku kwietnia tego roku. To pierwszy lotniskowiec i zarazem największy okręt, jakim aktualnie dysponuje turecka marynarka wojenna. Już wiadomo, że taki stan rzeczy potrwa raczej przez kilka lat, a nie kilka dekad. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan potwierdził plany budowy drugiego lotniskowca dla marynarki wojennej tego kraju. Czym będzie się charakteryzował?

Turcja zbuduje ogromny lotniskowiec, większy od TCG Anadolu

Na obecnym etapie nie znamy dokładnej specyfikacji nowej jednostki. Recep Tayyip Erdoğan zdradził jednak bardzo ważną informację. Nowy lotniskowiec ma być dwukrotnie większy od wspomnianego TCG Anadolu. Aby uzmysłowić sobie, o jak ogromną jednostkę chodzi, trzeba przypomnieć rozmiary charakteryzujące TCG Anadolu. To lotniskowiec mierzący 231 m długości i 32 m szerokości, a Turcy chcą te gabaryty podwoić.

Ile lat może potrwać budowa nowego tureckiego lotniskowca? Chociaż to proces skomplikowany i kosztowny, nie musi zająć wiele czasu. Budowa TCG Anadolu wystartowała w 2016 roku, a więc marynarka wojenna czekała na tę jednostkę tylko siedem lat. Turecki prezydent zaznaczył, że i w przypadku TCG Anadolu, i podczas budowy nowego okrętu w głównej mierze wykorzystywane będą rodzime przedsiębiorstwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tureckie lotniskowce przystosowane do bezzałogowych statków powietrznych

TCG Anadolu to pierwszy na świecie okręt ze skrzydłem lotniczym, które składa się głównie z bezzałogowych statków powietrznych (dronów). Nowy lotniskowiec najprawdopodobniej będzie podobną jednostką.

Wojna w Ukrainie pokazała, że drony bojowe są bardzo dużą siłą Turcji. To właśnie ten kraj jest producentem rozsławionych w bojach z Rosjanami dronów Bayraktar TB2. Tych, które zamówiła i otrzymuje już również Polska.

TCG Anadolu przygotowano do obsługi kilkudziesięciu dronów (nie licząc innych maszyn). Aktualnie to przede wszystkim Bayraktary TB2, ale docelowo flota będzie bardziej różnorodna. Obejmie głównie nowe Bayraktary TB3 oraz Bayraktary Kizilelma, które należy postrzegać jako docelowe wyposażenie dla planowanego lotniskowca.

Bayraktar TB3 to ulepszony Bayraktar TB2 wyróżniający się większymi rozmiarami, możliwością przenoszenia cięższych ładunków i prędkością do 300 km/h zamiast do 220 km/h. Bayraktar Kizilelma odbiega od nich zarówno designem, jak i zdolnościami. To naddźwiękowy dron uderzeniowy wyposażony m.in. w radar z aktywnym elektronicznym skanowaniem fazowym (AESA) oraz do 1000 kg uzbrojenia.

Bayraktar TB3 i Bayraktar Kizilelma na pokładzie TCG Anadolu

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie