Mini LED – maksimum możliwości

Logika podpowiada, że ile osób, tyle wymagań i tyle też możliwych definicji "idealnego telewizora". Praktyka pokazuje jednak, że zdecydowana większość chce jednego – możliwie wysokiej jakości za możliwie małe pieniądze. Sprecyzowane preferencje mają dopiero najbardziej zagorzali miłośnicy tej lub innej formy rozrywki – na przykład kibice albo gracze. Jeśli jednak szukasz sprzętu "do wszystkiego", to wcale nie musisz skończyć ze sprzętem do niczego.

Źródło zdjęć: © materiały partnera
Wojciech Kulik

Kluczową cechą telewizora jest jego wyświetlacz i towarzyszące mu podświetlenie. Mamy dziś do wyboru kilka różnych technologii. Przede wszystkim mamy podział na LED-y i OLED-y. Te ostatnie wykorzystują organiczne, samoświecące diody, co z jednej strony daje doskonały kontrast, z drugiej jednak powodują pewne kłopoty (między innymi z trwałością). Dlatego skupmy się na LED-ach, w których można zastosować podział na trzy rozwiązania w odniesieniu do podświetlenia: klasyczne, Micro LED (zbyt drogie, by zainteresować "Kowalskiego") i Mini LED (błyskawicznie zdobywające uznanie użytkowników).

Technologia Mini LED stanowi rozszerzenie tego, co znasz pod pojęciem LED. Dopisek "Mini" wskazuje jednak na znacznie mniejsze diody odpowiadające za podświetlenie ekranu. Ich wykorzystanie sprawia, że obraz jest nie tylko jaśniejszy (co zwiększa wygodę oglądania TV za dnia), ale też bardziej kontrastowy.

Pozwólmy przemówić liczbom, które przecież nigdy nie kłamią. Dobrym przykładem może być seria U7KQ firmy Hisense, która w roku 2022 wykorzystywała standardowe podświetlenie LED, a w 2023 r. – technologię Mini LED. I tak, poprzednio ekran podzielony był na 32 strefy lokalnego ściemniania, a teraz jest ich… 240 (w modelu o przekątnej 55 cali), 384 (w modelu 65-calowym) i nawet 512 (w modelu o rozmiarze 75 cali). W efekcie za naprawdę atrakcyjne pieniądze możemy uzyskać jakość bliską OLED-om bez ich wad. Podświetlenie w każdej takiej strefie jest bowiem indywidualnie sterowane.

© materiały partnera

Najlepsze w tym wszystkim jest być może to, że technologia Mini LED jak najbardziej może łączyć się z innymi i rozwiązaniami. Telewizor Mini LED może być równocześnie telewizorem Smart TV i oferować dostęp do nieograniczonych pokładów multimedialnej rozrywki. Może też być telewizorem QLED i mocą kropek kwantowych ożywiać kolory na ekranie.

Hisense U7KQ – optymalny wybór dla serialowego maniaka

Między innymi to właśnie sprawia, że seria U7KQ w 2023 r. to optymalne rozwiązanie właściwie dla każdego. Ci, którzy liczą na iście kinowe seanse w obrębie własnych czterech ścian, docenią przede wszystkim żywe kolory (osiągane przy użyciu kropek kwantowych), ale też skalowanie obrazu do 4K – wyjątkowo skuteczne dzięki sztucznej inteligencji. Obsługa standardów HDR10+ Adaptive oraz Dolby Vision IQ sprawia natomiast, że nie tylko rozpiętość tonalna robi wrażenie, ale też parametry obrazu dostosowywane są automatycznie do warunków oświetleniowych w pomieszczeniu. Niczym szef kuchni taki telewizor zawsze potrafi odnaleźć optymalne proporcje.

© materiały partnera

A skoro już o świetle mowa, to wypada wspomnieć o jasności dochodzącej do 1000 nitów. Dzięki temu na komfortowe seanse można liczyć o każdej porze dnia. Słońce może praktycznie padać na ekran i ani trochę nie zakłóci to twojego czasu relaksu. System Smart TV VIDAA zapewnia natomiast stałe dostawy filmowych i serialowych nowości z serwisów streamingowych.

© materiały partnera

Nie bez znaczenia jest też odpowiednie nagłośnienie. I choć większość maniaków i tak postawi na specjalny sprzęt audio, to nawet zintegrowane z telewizorem U7KQ głośniki potrafią zapewnić przekonujące wrażenia słuchowe. Jest tak dzięki połączeniu mocnych głośników stereo z 20-watowym subwooferem (gwarantującym wyraźne basy).

Wspomnieć wypada też o Dolby Atmos – wywodzącej się z kina technologii zapewniającej realistyczne efekty przestrzenne. Dźwięki zdają się docierać nie tylko z przodu, ale też z góry i z boków. Słowem: można odnieść wrażenie, że jest się w samym centrum akcji.

© materiały partnera

Filmy i seriale w serwisach streamingowych czy rozmaite programy w linearnej telewizji to jedno, a…

Telewizor do gier – na co zwracać uwagę przy jego wyborze?

Jedną z kluczowych cech dobrego telewizora do gier jest wysoka częstotliwość odświeżania. Zwykłe 60 Hz to może być za mało, lepiej wybrać model oferujący 120 Hz, a najlepiej, gdy urządzenie jest w stanie odświeżać obraz z częstotliwością 144 Hz. Dzięki temu masz pewność, że animacja będzie maksymalnie płynna, a detale nie przestaną być dobrze widoczne nawet wtedy, gdy akcja stanie się wyjątkowo dynamiczna.

Wybierając telewizor 144 Hz, warto jednak upewnić się, że obsługuje on technologię VRR. Chodzi tu o dynamiczne dostosowywanie częstotliwości odświeżania do płynności obrazu. Dzięki temu, gdy gra działa na przykład w 60 klatkach na sekundę, panel dostosowuje się i też będzie odświeżał obraz 60 razy na sekundę. To gwarancja najlepszych efektów.

© materiały partnera

Gamingowy telewizor musi także cechować się niskim input lagiem (czyli możliwe małym opóźnieniem przekazywania sygnału). Ciekawostką jest funkcja ALLM, która sprawia, że urządzenie samo wykrywa start rozgrywki i automatycznie przełącza się w tryb niskich opóźnień. Nie trzeba więc niczego klikać na pilocie, by zawsze cieszyć się optymalnymi warunkami do gry.

Hisense U7KQ nie tylko może pochwalić się niskim input lagiem i ALLM oraz panelem 144 Hz z obsługą VRR. Tym, co go wyróżnia, jest Game Bar, czyli specjalne menu dla graczy. Wyświetla się w dolnej części ekranu, umożliwiając wygodne monitorowanie wydajności gier, a także dostosowywanie ustawień (takich jak widoczność detali w mroku, częstotliwość odświeżania, jasność czy proporcje). Wszystko, czego gracz może potrzebować, ma tu zawsze pod ręką.

© materiały partnera

Kibice mają swoje wymagania. Jak wybrać TV do sportu?

Wysoka częstotliwość odświeżania jest bardzo ważna nie tylko dla graczy, ale też dla kibiców. Ekran telewizora musi nadążać za sportowcami nawet w najbardziej dynamicznych akcjach – inaczej nie ma to sensu. Istotne są też dobre kolory i przestrzenny dźwięk – jedno i drugie sprawia, że wystarczy kilka kliknięć, by z domu przenieść się na stadion.

Dobrze też, gdy – tak jak Hisense U7KQ – telewizor wykorzystuje sztuczną inteligencję, aby zwiększać widoczność i wyrazistość każdego detalu. Tryb Sportowy AI stanowi gwarancję, że nic cię nie ominie. Dotyczy to również wydarzeń sportowych, niezależnie od tego, jaka jest twoja ulubiona dyscyplina. Oprócz transmisji w telewizji możesz też oglądać sport w aplikacjach dostępnych w systemie VIDAA Smart TV – masz do wyboru m.in. Viaplay, UEFA.tv, NBA League Pass, Red Bull TV, NFL Game Pass czy UFC Fight Pass.

© materiały partnera

Niezależnie zatem od tego, czy kręci cię sport, jesteś graczem, a może uwielbiasz filmowe i serialowe maratony, telewizor Mini LED, taki jak Hisense U7KQ (dostępny w rozmiarach 55, 65 i 75 cali), zapewnia ci maksimum możliwości. Maksymalną funkcjonalność oraz maksymalną wszechstronność i dobrą jakość w atrakcyjnej cenie.