"Mini HIMARS-y" w Ukrainie. Mniejsze, ale dalej śmiercionośne

"Mini HIMARS-y" w Ukrainie. Mniejsze, ale dalej śmiercionośne

Ukraińcy z powodzeniem łączą sprzęt pozyskany od Amerykanów
Ukraińcy z powodzeniem łączą sprzęt pozyskany od Amerykanów
Źródło zdjęć: © Twitter
Karolina Modzelewska
30.06.2023 19:07, aktualizacja: 01.07.2023 09:05

Siły Zbrojne Ukrainy rozmieszczają wyrzutnie LAND-LGR4 ze Stanów Zjednoczonych w obwodzie zaporoskim - donosi Defence Blog. Korzysta z nich 37. Oddzielna Brygada Piechoty Morskiej. Mobilne wyrzutnie, pozwalające na wystrzeliwanie naprowadzanych laserowo rakiet kalibru 70 mm, są połączone z wielozadaniowymi samochodami terenowymi M1152A1 Humvee. Takie rozwiązanie, ze względu na jego możliwości, można spotkać pod nazwą "mini HIMARS-ów".

To nie pierwszy raz, kiedy w Ukrainie zauważono takie połączenie amerykańskiego sprzętu wojskowego. Już w maju zwrócili na nie uwagę eksperci prowadzący konto OSINTtechnical na Twitterze. Oni też nazwali rozwiązanie "mini HIMARS-ami" i przekazali, że jest to sprzęt pozostający na wyposażeniu 37. Oddzielnej Brygady Piechoty Morskiej.

Ukraińcy sprawnie korzystają z amerykańskiego sprzętu

Z dostępnych materiałów wynika, że ukraińscy żołnierze korzystają z pojazdu Humvee M1152A1. Jest to wersja, która zyskała lepsze opancerzenie kabiny przeznaczonej dla dwuosobowej załogi. Ma również otwartą przestrzeń ładunkową. Może ona służyć do przewozu osób i ładunków lub do transportu broni takiej jak wyrzutnie LAND-LGR4.

Połączenie wydaje się zasadne, bo Humvee M1152A1 może poruszać się ze znaczną prędkością, sięgającą 110 km/h i zapewnia lepszą ochronę kierowcy niż tradycyjne samochody terenowe. Jego producent, czyli firma AM General, uważa, że wykorzystanie w nim opancerzenie chroni załogę przed ostrzałem pociskami kal. 7,62 mm, odłamkami pocisków i wybuchami min do 5,5 kg pod kołami pojazdu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przy użyciu takiej kombinacji można więc przeprowadzić atak i szybko oddalić się z miejsca zdarzenia, aby zmniejszyć ryzyko namierzenia przez wroga. Mobilna wyrzutnia LAND-LGR4 bez problemu mieści się w przestrzeni ładunkowej pojazdu, gdyż pusta waży ok. 30 kg, a jej długość to 1,87 m. Twórcy wyrzutni podkreślają, że zapewnia ona "precyzyjne wsparcie ogniowe, które wcześniej było dostępne tylko z wykorzystaniem zasobów lotniczych".

Wspomniane wsparcie może bazować na naprowadzanych laserowo rakietach kalibru 70 mm. Przykładem są APKWS II (ang. Advanced Precision Kill Weapon System II), czyli pociski rakietowe z modułami naprowadzania laserowego, które Ukraina otrzymała od Stanów Zjednoczonych. Jest to broń łatwa w montażu i obsłudze. Dzięki nim można razić cele znajdujące się w odległości od 1100 do nawet 5000 m.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie