Męskie brody mają więcej bakterii niż psia sierść
Po internecie krąży informacja, że w męskich brodach można znaleźć więcej bakterii niż w psiej sierści. Wszystkie informacje odwołują się do badania szwajcarskiego doktora Andreasa Gutzeita, jednak żadna nie podaje źródła tej informacji. Sprawdzam czy to prawda czy internetowy żart.
24.04.2019 19:51
Informacja o "czystości" męskiej brody w prównaniu z psami robi już kolejne okrążenie po sieci. Najpierw pojawiła się na zagraniczncyh portalach takich jak New York Post czy Daily Mail, a następnie zawitała na polskie strony internetowe. Informacja zazwyczaj opatrzona jest zdjeciem brodacza trzymającego psa i "zabawnymi" komentarzami o hipsterach i modzie "na drwala". Żaden jednak z portali, które znalzałem, a które publikowały te informację nie posilił się o znalezienie źródła badania na podstawie, którego informacja o bakteriach w brodzie trafiła do internetu.
W brodach więcej bakterii niz w psach. Prawda czy fałsz?
Za badaniem miał stać szwajcarski lekarz Andreas Gutzeit z kliniki Hirslanden w Zurychu. Klinika o tej nazwie faktycznie istnieje i pracuje w niej osoba nazywająca się Andreas Gutzeit. Lekarz ten jest radiologiem i ekspertem medycyny nuklearnej. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że lekarz o takiej specjalizacji raczej ma mało wspólnego z szukaniem bakterii w brodach i psach. Sprawę rozjaśnia badanie naukowe nad czystością tomografów magnetycznych.
Dr Gutzeit postanowił sprawdzić, czy badanie psów w tych samych tomografach, co ludzi nie wiąże się z zagrożeniem przeniesienia bakterii i infekcji. Okazało się, że takie zagrożenie istnieje z tym że dla psów. W trakcie badania sprawdzono brody 18 mężczyzn i sierść 30 psów na obecnośc bakterii. Wszyscy mężczyźni mieli wysoką zawartość bakterii w zaroście, a wśród psów tylko 23 spośród 30 osobników miało wysoki poziom.
Prawda! W męskich brodach żyje więcej bakterii niż na psach!
Badanie pokazało, że nie tylko brody są brudniejsze od psiej sierści. W ludzkich ustach znaleziono więcej mikrobów niż w psich pyskach. W podsumowaniu swojego badania dr Andreas Gutzeit napisał, że tomografy przeznaczone dla zwierząt były czystsze niż te wykorzystywane do badania ludzi, i że badanie psów i ludzi w tych samych tomografach nie zwiększa ryzyka.
Źródło: researchgate.com