Luksusowe jachty polską specjalnością. "Nasza wizytówka na świecie"

Luksusowe jachty polską specjalnością. "Nasza wizytówka na świecie"

Luksusowe jachty polską specjalnością. "Nasza wizytówka na świecie"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Adam Bednarek
12.09.2018 15:47

Szacuje się, że co trzeci jacht na europejskich wodach został wybudowany w Polsce. Rodzime stocznie stają się coraz popularniejsze, a ich specjalnością są drogie, luksusowe maszyny.

Jak mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Bąk, sekretarz generalny Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych – Polskie Jachty, według szacunków za 2017 rok uda się osiągnąć rekordowy wynik pod względem ilości wyprodukowanych jachtów. "Jesteśmy bardzo blisko powtórzenia liczby 22 tys. jachtów" - zdradził Bąk. Ostatni tak dobrym rokiem był 2008.

Szacuje się, że ogólnie nawet co trzeci jacht na wodach europejskich został wyprodukowany w Polsce. Najpopularniejsze są małe motorówki do 9 metrów, których polskie stocznie produkują najwięcej w Europie. Na świecie wyprzedzają nas tylko Stany Zjednoczone. Jednak największym powodem do chwalenia są luksusowe jachty.

- Duże jachty motorowe marki Galeon czy personalizowane katamarany firmy Sunreef to są najbardziej cenione polskie brandy za granicą i to jest nasza wizytówka na świecie – podkreśla Michał Bąk.

W tym roku do użytku oddany został największy luksusowy jacht motorowy zbudowany w Polsce. Jego właścicielem jest Rosjanin, który postanowił zakończyć pracę zawodową i na morzu pławić się w luksusie.

To jednak nie Rosjanie zostawiają w polskich stoczniach najwięcej pieniędzy. Pierwsze miejsce należy do Norwegów, którzy tylko w 2016 roku na zakup polskiego sprzętu wydali 70 mln euro. Dużo eksportujemy także do Francji i Niemiec (ok. 45 mln euro), a także do USA (28 mln euro).

– Polskie stocznie w tej chwili należą do najbardziej nowoczesnych, najbardziej dynamicznie rozwijających się w Europie. – mówi Michał Bąk. – Po latach umacniania naszej pozycji w Europie polskie stocznie coraz częściej w tej chwili myślą o podbojach dalekich rynków, jak USA, Rosja, Japonia, Australia czy ZEA - podsumowuje.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)