Łukaszenka grozi systemem Polonez. Wyjaśniamy, co to za broń
03.07.2022 13:48, aktual.: 03.07.2022 15:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przywódca Białorusi Aleksandr Łukaszenka oskarżył niedawno Ukrainę o wystrzelenie rakiet na terytorium jego państwa. Wspomniał, że miesiąc temu rozkazał siłom zbrojnym, aby "wzięły na cel ośrodki decyzyjne w zachodnich stolicach" i jest gotów zareagować w przypadku ataku na Białoruś. W swojej wypowiedzi nawiązał do konkretnej broni znajdującej się na uzbrojeniu jego państwa – systemu Polonez.
Polonez to nazwa białoruskiego systemu rakietowego, zaprezentowanego w 2016 r. Jest to broń, która została opracowana w celu zastąpienia poradzieckich zestawów Smiercz i Urgan. Jakie są jej możliwości?
Białoruski system Polonez
Polonez jest efektem współpracy Białorusi z Chinami. Chociaż zakres tej kooperacji nie jest znany, można przypuszczać, że Pekin – jak pisał Łukasz Michalik – dostarczył co najmniej technologię produkcji rakiet A200.
Pierwsze doniesienia o Polonezie wspominały, że jest on uzbrojony w pociski B-300 kal. 301 mm o zasięgu 200 km. Wyrzutnia miała być wyposażona w osiem takich rakiet, a każda z nich mogła obierać odrębny cel.
Od tego czasu Białoruś przeprowadziła jednak testy, podczas których Polonez skutecznie atakował cele oddalone o 280, a nawet 300 km. W wyniku tych prób powstał system Polonez-M wyposażony w rakiety z głowicą o masie 480 kg (trzykrotnie większej niż w przypadku B-300).
Zestaw jest osadzony na terenowym podwoziu 8 × 8 MZKT-7930 Astrolog. Pomimo krótkiej historii, Polonez brał już udział w wojnie. W 2020 r. wyrzutnia została użyta przez Azerbejdżan podczas walk w Górskim Karabachu.
Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski