Lubin: 5 osób oskrażonych o wyłudzenie 140 tys. złotych. Chodzi o metodę "na policjanta"
Przez telefon podawali się za policjantów, ale w praktyce byli oszustami. W Lubinie poszukiwany jest szef gangu, którego członkowie oszukiwali starsze osoby metodą "na policjanta". 5 osób zostało już zatrzymanych.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Prokuratura z Lubina oskarżyła 5 osób o wyłudzenie od seniorów łącznie ponad 140 tysięcy złotych – podaje serwis tvn24.pl. Członkowie gangu mieli podszywać się pod policjantów i nakłaniać telefonicznie starsze osoby do wypłacania i przekazywania pieniędzy policji – pod pretekstem ich ochrony w związku ze zmyślonym śledztwem w sprawie rzekomego nieuczciwego listonosza.
Jak się okazuje, niektórzy wierzyli tym opowieściom i nieświadomie przekazywali oszustom spore kwoty. Od jednego z seniorów otrzymali 70 tysięcy złotych, a łącznie ponad 140 tys. Prokuratura oskarżyła 5 osób, ale na tym nie koniec – szef gangu nadal jest poszukiwany. Chodzi o mężczyznę o pseudonimie "Kajtek".
Zobacz też: Przełomowe odkrycie na Księżycu
Policja wpadła na oszustów dzięki trzeźwości jednej z niedoszłych ofiar. Po odbyciu rozmowy telefonicznej z rzekomym policjantem, zgłosiła sprawę na policję, a dalej postępowała według jej wskazówek. Policji udało się zlokalizować samochód, którym poruszali się przestępcy, a później dotrzeć do nich samych. Sprawa toczy się w Sądzie Okręgowym w Legnicy, oskarżonym grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Jak pokazuje opisywana historia, odbierając telefony warto być szczególnie ostrożnym. Na podobne ataki narażone są szczególnie osoby starsze, które z reguły są bardziej łatwowierne i boją się o swoje oszczędności.
