Lockheed Martin zakończył testy. Radar AN/TPY-4 może już trafić do klientów

Amerykańska firma opracowała najbardziej zaawansowany radar wykrywania celów dla systemów przeciwlotniczych dalekiego zasięgu. Wystarczy jeden, aby zapewnić wyszukiwanie w 360 stopniach.

Nowy radar AN/TPY-4.Nowy radar AN/TPY-4.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lockheed Martin
Przemysław Juraszek

Radar został niedawno wybrany przez USAF w ramach programu 3DELRR. Rozpoczęty w 2007 roku miał wyłonić nowy radar zdolny także do wykrywania i śledzenia pocisków balistycznych, który zastąpi AN/TPS-75 będące w służbie od 1968 roku. USAF planuje pozyskanie 35 radarów od Lockheed Martina.

Pierwszy radar AN/TPY-4 został zbudowany z przez Lockheed Martina ze środków własnych (około 100 mln USD) i zademonstrowany w 2020 roku. Został opracowany jako rozwiązanie stacjonarne lub mobilne, zdolne do transportu za pomocą samolotów C-130, C-17, ciężarówek, kolei bądź nawet helikoptera.

Radar został wykonany przy użyciu transmiterów zbudowanych przy użyciu technologi GaN (azotek galu) oraz wykorzystuje technologię AESA. Dzięki tym dwóm rozwiązaniom radar ma podwyższoną czułość wobec małych obiektów pokroju dronów i może działać nawet w obecności silnych zakłóceń. nawet w silnie zagłuszonym środowisku.

Lockheed Martin chwali się też, że radar może być bardzo łatwo zintegrowany z istniejącymi systemami obrony powietrznej. Producent podkreśla, ze dzięki współpracy z Kongsberg Defence and Aerospace powstał system oprogramowania, w którym zmiany w wydajności i sposobie działania mogą być dokonywane bez zmian konstrukcyjnych. Jest to znaczący progres w stosunku do starszych radarów.

Nowy radar AN/TPY-4 będzie w stanie wykrywać cele na dystansie maksymalnie 555 km w trybie obrotowym lub nawet na dystansie 1000 km jeśli antena będzie ciągle skierowana w danym kierunku. Zapewni on znaczącą poprawę świadomości sytuacyjnej USAF i - zapewne - z czasem trafi do innych państw NATO.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu