Laserowa ściana Izraela. Zapewni bezpieczeństwo kraju

Izrael zainwestował w kolejny system obrony. Laserowa ściana będzie stanowić uzupełnienie dla słynnej już Żelaznej Kopuły. Chodzi o bezpieczeństwo rakietowe.

Laser wall, czyli laserowa ściana, to nowy system obrony Izraela. Ma on uzupełnić uruchomioną w 2011 roku Żelazną Kopułę. Jak poinformował Naftali Bennett, premier Izraela, dotychczas stosowany system się sprawdza, lecz wiąże się z wysokimi kosztami. Laserowa ściana ma go uzupełniać i redukować wydatki związane z zapewnieniem bezpieczeństwa.

Jak czytamy w serwisie hindustatimes.com, na ten moment nieznane są jeszcze szczegóły dotyczące samego systemu, ale zakłada się, że będzie on rozmieszczony na lądzie, na wodzie i w powietrzu. Laserowa ściana ma zapewnić bezpieczeństwo w kwestii przechwytywania pocisków dalekiego i średniego zasięgu, a także dronów.

Ze słów Bennetta wynika, że główną zaletą laserowej ściany mają być jednak wielokrotnie niższe koszty, niż ma to miejsce w przypadku Żelaznej Kopuły. Z jego słów wynika, że wyłączenie wrogiej rakiety przy użyciu impulsu elektrycznego będzie kosztować "kilka dolarów". W przypadku pocisków przechwytujących rakiety, koszt pojedynczego wystrzału to kilkadziesiąt tysięcy dolarów.

Kwestia wydatków wydaje się być kluczowa, jeśli weźmie się pod uwagę liczbę przechwytywanych przez Izrael rakiet. Jak twierdzi Bennett, w maju Hamas wystrzelił w kierunku jego kraju ponad 4000 rakiet.

Testy nowego systemu obrony trwają od czerwca 2021 roku. Według premiera Izraela system cechuje się stuprocentową skutecznością. Laserowa ściana ma zostać uruchomiona jeszcze w tym roku w południowym Izraelu.