Lampart amurski - "najrzadszy kot świata" w ukrytej kamerze [Zobacz wideo]

Tylko 120 majestatycznych lampartów amurskich pozostaje na wolności. Gatunek jest na skraju wyginięcia, ale udało się nagrać jednego z osobników podczas zabawy. Zobaczcie nagranie z ukrytej kamery umieszczonej w rosyjskim Parku Narodowym.

Źródło zdjęć: © Youtube.com

Klaudia Stawska

04.11.2019 | aktual.: 04.11.2019 08:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kamera umieszczona w Parku Narodowym "Kraina Lampartów" nagrała "najrzadszego kota świata", który bawił się jak mały kociak. Lampart amurski na nagraniu tarza się w ziemi, bawi się gałęzią i myje swoją sierść. To rozczulające nagranie możecie obejrzeć poniżej:

Lampart amurski występował kiedyś powszechnie w Chinach, na Półwyspie Koreańskich oraz na wschodzie Rosji. Dzisiaj jest to jeden z najbardziej zagrożonych gatunków na świecie. Do tak gwałtownego spadku populacji kotów doprowadził człowiek - za skórę lamparta amurskiego płacono nawet 50 tys. dolarów.

Jak podały służby parku, samiec lamparta amurskiego, którego udało się nagrać jest w doskonałym zdrowiu i pomimo wieku - skory do zabawy. Obraz został zarejestrowany w piątek, 1 listopada.

Zobacz także

Za nasze zdrowie płacą zwierzęta. Ale to nie znaczy, że nie możemy ulżyć im w cierpieniu [WYWIAD]

Park Narodowy "Kraina Lampartów" został założony w 2012 roku, by stworzyć schronienie dla wymierających lampartów. Na jego terenie zamontowano 400 podobnych kamer, które służą monitorowaniu zdrowia i zachowań zwierząt.