Król Jaguar - maszyna Cray najszybszym superkomputerem
Cray XT5, superkomputer działający w amerykańskim laboratorium Oak Ridge, jest obecnie najpotężniejszą maszyną obliczeniową na świecie. Jaguar, osiągając moc obliczeniową 1,759 petaflopsa wreszcie zdetronizował superkomputer IBM Roadrunner, lidera wcześniejszych rankingów.
Informacje te zostaną potwierdzone we wtorek, 17 listopada, kiedy opublikowana zostanie oficjalnie kolejna edycja listy Top500 - aktualizowanego dwa razy w roku zestawienia komputerów o największej na świecie mocy obliczeniowej. Będzie to jednak tylko formalność, gdyż strona Top500.org już teraz podaje najważniejsze szczegóły nowego rankingu wraz z aktualnym zestawieniem.
W porównaniu z poprzednią, 33. edycją listy, Jaguar znacznie poprawił osiągi - moc obliczeniowa komputera zwiększyła się z 1,059 do 1,759 petaflopsa (1 petaflops = 1 biliard operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę). Jest to wynikiem poważnej rozbudowy, jaką maszyna przeszła w ostatnim czasie (zwiększono liczbę procesorów AMD Opteron, dzięki czemu całkowita liczba rdzeni wzrosła ze 150 152 do 224 162).
Jaguar tym samym w końcu wyprzedził rywala spod znaku IBM - maszynę Roadrunner. Ten ostatni, uruchomiony w połowie 200. r. w laboratorium Departamentu Energii USA w Los Alamos z miejsca trafił na czoło listy Top500 - był pierwszą tego typu maszyną, która przekroczyła barierę 1 petaflopsa. W czerwcowym notowaniu rankingu wydajność systemu wyniosła 1,059 petaflopsa, jednak od tego czasu nieco spadła - do 1,042 petaflopsa - w następstwie jego przebudowy.
Na trzecie miejsce listy - z szóstego - awansował inny system Cray XT5 o nazwie Kraken, funkcjonujący na Uniwersytecie Tennessee, w tamtejszym Narodowym Instytucie Informatyki. Jego wydajność to 83. teraflopsów (bilionów operacji na sekundę).
Ameryka "rządzi"...
W pierwszej "dziesiątce" listy znalazły się tylko dwa systemy spoza Stanów Zjednoczonych. Jeden z nich to BlueGene/P (JUGENE), zbudowany przez IBM dla niemieckiego ośrodka Forschungszentrum Juelich (82. teraflopsów, 4. miejsce). Drugi to Tianhe-1, chiński superkomputer korzystający z procesorów Intel Xeon i procesorów graficznych AMD. Zlokalizowany jest w mieście Tiencin i osiąga moc obliczeniową 563 teraflopsów (5. lokata). Ameryka zdominowała zestawienie - w USA znajduje się aż 277 spośród 500 uwzględnionych w nim superkomputerów. W Europie działają 153, a w Azji - 50 maszyn.
Jeśli chodzi o dostawców procesorów, na liście rządzi Intel - 402 maszyny korzystają z jego CPU (to o 3 więcej, niż w czerwcowym rankingu). Drugie jest IBM (52 systemy), a trzecie - AMD (42 maszyny).
Większość superkomputerów - łącznie 42. - korzysta z procesorów czterordzeniowych. Warto zauważyć, że w sześciu maszynach stosowane są układy IBM Cell Broadband Engine. Największym dostarczycielem superkomputerów pozostaje HP (210), za nim ze 185 maszynami plasuje się IBM. Jednak to systemy tej drugiej firmy oferują łącznie większą moc obliczeniową.
...a Polska zostaje z tyłu
Najwyżej notowanym "polskim" superkomputerem jest Galera. System działający na Politechnice Gdańskiej oferuje moc obliczeniową 38,17 teraflopsów. Jego wydajność pozostała niezmieniona w porównaniu z poprzednią listą Top500, wobec czego maszyna spadła w rankingu ze 107. na 136. miejsce. W ostatniej setce listy (na 451. i 469. miejscu) znalazły się jeszcze dwa systemy działające w Polsce. Łącznie możemy pochwalić się jednym superkomputerem mniej niż w czerwcu br. Spadkom nie należy się dziwić - przykład Jaguara pokazuje, że moc obliczeniowa superkomputerów stale rośnie. Jeszcze w czerwcu br. minimalna wydajność superkomputera umożliwiająca znalezienie się w zestawieniu wynosiła 17,1 teraflopsa. Dziś jest to 20 bilionów operacji.