Krater Chicxulub. Naukowcy odtworzyli ostatnie chwile dinozaurów na Ziemi
Badania skał z krateru Chicxulub pozwoliły ekspertom na odtworzenie ostatnich chwil dinozaurów na Ziemi. 65 milionów lat temu, w naszą planetę uderzyła asteroida. Dzięki najnowszym odkryciom naukowców możemy dowiedzieć się, co stało się tamtego dnia.
12.09.2019 | aktual.: 12.09.2019 09:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Międzynarodowy zespół naukowców opublikował wyniki badań skał z krateru Chicxulub, potwierdzające hipotezy na temat przyczyn wyginięcia dinozaurów. Eksperci z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin na łamach czasopisma "Proceedings of the National Academy of Sciences" odtworzyli dzień gigantycznej katastrofy, w wyniku której wymarło około 75 procent gatunków roślin i zwierząt.
Krater Chicxulub. Naukowcy odtworzyli dzień zagłady
Asteroida uderzyła w Ziemię z siłą 10 miliardów bomb atomowych zrzuconych na Hiroshimę i Nagasaki podczas II Wojny Światowej. Potężny wybuch spowodował pożar drzew i całej roślinności w promieniu tysięcy kilometrów oraz fale tsunami. Do atmosfery wyrzuconych zostało około 325 miliardów ton skał bogatych w siarkę, co zablokowało promienie słoneczne dochodzące do powierzchni planety i spowodowało globalne ochłodzenie klimatu.
Swoje analizy naukowcy oparli na próbkach z odwiertów z głębokości od 500 do 1300 metrów w rejonie miejsca uderzenia asteroidy. Stopiona skała, fragmenty węgla drzewnego,a przede wszystkim brak siarki w rdzeniach wydobytych na powierzchnię, stanowią najbardziej charakterystyczne cechy uderzenia.
Bezpośrednio po zderzeniu Asteroidy z Ziemią doszło do pożarów lasów, po których powracające fale tsunami wypełniły krater wszystkimi "łupami", które zagarnęły po drodze.
Eksperci potwierdzają, że uderzenie asteroidy było bezpośrednią przyczyną wyginięcia części dinozaurów, jednak do prawdziwej zagłady doszło, gdy obecna w atmosferze siarka przesłoniła promieniowanie słoneczne i spowodowała gigantyczne ochłodzenie.
"Prawdziwym zabójcą było to, co dostało się do atmosfery. Zmiany atmosferyczne są jedynym sposobem, by doprowadzić do globalnego wymierania" – powiedział Sean Gulick z University of Texas.