Kraina mlekiem i dźwiękiem płynąca. Jak muzyka wpływa na krowy?
Muzyka może wpływać na krowy, poprawiając ich samopoczucie i wydajność mleczną. Badania pokazują, że różne gatunki muzyki mają różne efekty na te zwierzęta. Czy krowy naprawdę czerpią przyjemność z muzyki, czy to tylko sposób na zredukowanie hałasu w gospodarstwie?
Badania nad wpływem muzyki na krowy nie są nowością. Już w 1978 r. Eugene Wisniewski odkrył, że muzyka country zachęca krowy do wejścia do dojarni. Podobne wyniki uzyskali naukowcy z University of Guelph w Kanadzie, w 1997 r., gdy krowy słuchały muzyki klasycznej przed automatycznym systemem dojenia. Jak podał serwis vethelpdirect.com, muzyka może działać relaksująco na krowy, co przekłada się na niższy poziom kortyzolu, hormonu stresu, i wyższe wydajności mleczne.
Kortyzol, muzyka, a wydajność mleczna
Zwierzęta doświadczające wysokiego poziomu stresu wytwarzają wysoki poziom kortyzolu, nazywanego hormonem stresu. On z kolei zakłóca produkcję mleka, jednocześnie spowalniając laktację. Mniej zestresowane zwierzęta mają niższy poziom kortyzolu, co z kolei wpływa pozytywnie na produkcję mleka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sławosz, Sławosz!". Polski astronauta powitany po wylądowaniu w Polsce
W 2023 r. naukowcy z University of Pretoria wykazali, że krowy słuchające muzyki klasycznej miały niższe poziomy kortyzolu. Zaskutkowało to tym, że krowy te wyprodukowały więcej mleka niż zwierzęta, które nie słuchały muzyki.
Jaki jest ulubiony gatunek muzyczny krów?
Badania Anneliese Kemp wykazały, że krowy mają również swój ulubiony gatunek muzyczny. Badaczka mierzyła tętno, częstość oddechów i wydajność mleczną zależne od muzyki, którą słuchały krowy. Wyniki były dość zaskakujące, ponieważ nie były jednoznaczne. Mimo to, Kemp zaobserwowała charakterystyczne tendencje.
Większość krów miała podwyższone tempo przy muzyce heavy metalowej. Z kolei rap był muzyką najbardziej polaryzującą - większość krów wydawał się, jak opisuje autorka "zdziwiona" dźwiękami, natomiast pozostała, mniejsza część, była albo spokojna, albo czujna. Z kolei większość krów była najbardziej zrelaksowana przy muzyce klasycznej, country, reggae i kołysankach.
Ale czy na pewno to zasługa muzyki?
Nie można zapomnieć, że zbyt głośne dźwięki są dla krów źródłem stresu. Z tego powodu pojawiła się teoria, że krowy wolą słuchać muzyki, która jest przewidywalna, niż hałasów z ich otoczenia.
Polscy badacze z SWPS wykonali w 2021 roku badania i doszli do jednoznacznych wniosków. Ich zdaniem krowy słuchające wyselekcjonowanej muzyki, zagłuszającej stresujące odgłosy gospodarstwa, są bardziej zrelaksowane. Z drugiej strony, cisza jest równie ważna dla nich i pozytywnie wpływa na ich dobrostan.
Źródło: Vet Help Direct