Kosmiczne skały w Polsce. W tych miejscach można znaleźć meteoryty

Meteoryty, które są najstarszymi fragmentami materii dostępnymi na Ziemi, mają wiek precyzyjnie wyliczony przez naukowców na 4,567 miliarda lat. W Polsce istnieje kilka lokalizacji, gdzie można natknąć się na te kosmiczne skarby. Profesor Szymon Kozłowski, astronom i ekspert w dziedzinie meteorytów, dzieli się swoją wiedzą na temat tego, jak rozpoznać meteoryty i gdzie ich szukać.

Meteoryt z Winchcombe - zdjęcie ilustracyjne
Meteoryt z Winchcombe - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Muzeum Historii Naturalnej
oprac. KMO

18.03.2024 09:20

Profesor Kozłowski jest związany z Obserwatorium Astronomicznym Uniwersytetu Warszawskiego, a także jest członkiem Polskiego Towarzystwa Meteorytowego. W 2000 roku założył kolekcję meteorytów, która obecnie liczy około 160 egzemplarzy.

Meteoryty w Polsce

"W moim dzieciństwie, jeszcze w czasach PRL, trafiłem na małą książkę o tytule 'Zagadka meteorytu Morasko'. Mimo że była mała, nieatrakcyjna i szara, odkrywała tajemnice meteorytów i prawdopodobnie związanych z nimi kraterów znajdujących się niedaleko Poznania. W Zielonej Górze, skąd pochodzę, nie było w tamtych czasach możliwości zobaczenia meteorytów. Kiedy nadszedł czas, kiedy mogłem sobie na to pozwolić, zakupiłem kilka meteorytów. Najważniejszy z nich to mały okaz meteorytu Pułtusk, który spadł niedaleko Pułtuska" - wspomina profesor Kozłowski podczas rozmowy z Nauką w Polsce.

Jednak najbardziej ceni sobie jeden z meteorytów Morasko ze swojej kolekcji. W okolicach Moraska, które kiedyś było osobną miejscowością, a teraz jest północną dzielnicą Poznania, od 1914 roku znajdowane są meteoryty żelazne. Na tym terenie jest siedem kraterów meteorytowych, wokół których do tej pory znaleziono około tysiąca meteorytów. Sześć z nich jest częścią kolekcji profesora Kozłowskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: SięKlika #27: Wielka Stopa i AI, Polacy nie chcą elektryków, E-mail z „Policji”, Bitcoin żyje!

Największe dwa okazy znalezione w okolicach Moraska ważą 271 i 261 kg. "Największy meteoryt z tego spadku w mojej kolekcji waży 3 kg, a drugi 806 gramów. Ten drugi jest jednak bardzo interesujący, ponieważ jest to tzw. szrapnel. Kiedy duży meteoryt żelazny uderza w Ziemię, czasem zostaje rozerwany na strzępy, a to jest właśnie taki metalowy odłamek" - opisuje profesor Kozłowski.

Meteoryty są fragmentami ciał pozaziemskich z naszego Układu Słonecznego. Układ Słoneczny powstał z chmury gazu i pyłu, która zapadała się pod wpływem grawitacji. W centrum zagęszczenia powstało Słońce, a z materii dookoła utworzył się dysk. W tym dysku materia połączyła się w planety, księżyce, planetoidy. Te ostatnie najczęściej krążą między Marsem a Jowiszem i obecnie znamy ich blisko 1,5 miliona.

Najmniejsze planetoidy o promieniu poniżej 10 km pozostają w stanie pierwotnym od czasów powstania Układu Słonecznego. Fragmenty tych ciał czasami spadają na Ziemię w postaci meteorytów - tzw. chondrytów. Blisko 90 procent meteorytów, które spadają na Ziemię, pochodzi właśnie z takich małych planetoid. Pomiary izotopowe pierwiastków w tych skałach dostarczają nam informacji na temat ich wieku i wskazują na 4,567 miliarda lat. Ten moment w historii jest uznawany za początek naszego Układu Słonecznego.

Jak wygląda spadek meteorytu na Ziemię? "Gdy bryła materii zaczyna zderzać się na wysokości 100 km z ziemską atmosferą, pojawia się tarcie. Powierzchnia skały nagrzewa się do 10-15 tysięcy stopni Celsjusza, materia topi się, wszystkie ostre brzegi skały zaokrąglają się. Spadający obiekt bardzo jasno świeci, a my widzimy jego przelot w postaci tzw. bolidu. Po spadku kamień pokryty jest czarną skorupą obtopieniową" - tłumaczy profesor Kozłowski.

Jak odróżnić prawdziwy meteoryt od zwykłego kamienia? Profesor Kozłowski wyjaśnia, że 80-90 procent meteorytów wygląda podobnie - to czarne lub rdzawe kamienie ze skorupą obtopieniową, wszystkie ich brzegi są zaokrąglone, najczęściej nie mają ostrych krawędzi. Ponieważ 10-20 procent ich składu stanowi metaliczne żelazo, magnes powinien przyczepić się do meteorytu. Również wykrywacze metali dobrej klasy powinny reagować na meteoryty kamienne - chondryty. Gdy weźmiemy do jednej ręki taki meteoryt, a do drugiej zwykły kamień ziemski o tym samym rozmiarze, ten pierwszy będzie wydawał się cięższy.

Na powierzchni dużych planetoid, ale także Marsa i Księżyca, występują skały bardzo podobne do skał ziemskich, ale nie zawierające metalicznego żelaza. Gdy taka skała spadnie na Ziemię w postaci meteorytu, będzie ona czarna, ale nie będzie zawierała metalicznego żelaza, a co za tym idzie - magnes się już do niej nie przyczepi.

Jak wyjaśnia ekspert, meteoryty w Polsce można kupować, sprzedawać, wymieniać, kolekcjonować. Tych znalezionych w Polsce nie można jedynie wywozić poza kraj.

"Pierwszy i podstawowy sposób poszukiwania meteorytów polega na tym, że możemy pojechać w miejsce, gdzie wiemy, że kiedyś spadł deszcz meteorytów. W Polsce jest kilka takich lokalizacji" - opisuje profesor Kozłowski.

W 1868 roku, 10 km od miasta Pułtusk, miał miejsce największy na świecie spadek deszczu meteorytów kamiennych. Na raz spadło wówczas od 70 do 100 tysięcy meteorytów. Do dziś znaleziono 10 tysięcy z nich. "Są praktycznie we wszystkich kolekcjach meteorytów na świecie. Na polach w okolicach Pułtuska musiało jeszcze sporo ich zostać, więc można poszukać właśnie tam. Ja sam żadnego meteorytu w tym miejscu jeszcze nie znalazłem, ale moi koledzy poszukiwacze owszem" - przyznaje profesor Kozłowski.

Drugim takim miejscem w Polsce są okolice Łowicza. W 1935 roku, 10 km na południowy zachód od tej miejscowości spadł deszcz meteorytów żelazno-kamiennych. Około 60 meteorytów już tam znaleziono. Co kilka lat dowiadujemy się o pojedynczych odkryciach kolejnych fragmentów.

Trzecim miejscem w Polsce jest wspomniane już Morasko, gdzie dotychczas znaleziono około 1 tysiąca meteorytów, ale wciąż znajdowane są nowe.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (0)