Koronawirus w Polsce. Nowe zalecenia dotyczące leczenia dzieci
Polskie Towarzystwo Pediatryczne podało nowe zalecenia dotyczące leczenia dzieci w przypadku zakażenia koronawirusem. Zdaniem ekspertów w przypadku wystąpienia łagodnych objawów najlepiej jest leczyć dzieci w domach.
- Dzieci z podejrzeniem lub rozpoznaniem COVID-19 i z łagodnymi objawami zasadniczo powinny być leczone w domu - wynika z zaleceń opublikowanych na stronie Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, jak zauważa PAP.
Eksperci podkreślili, że dzieci z podejrzeniem lub rozpoznaniem COVID-19 i z łagodnymi objawami np. gorączką, kaszlem, zapaleniem gardła i z innymi objawy ze strony układu oddechowego zasadniczo powinny być leczone w domu.
Takie zalecenia zostały przekazane pediatrom, lekarzom POZ oraz skierowane do rodziców i opiekunów dzieci, u których potwierdzono COVID-19. Zdaniem ekspertów tym sposobem minimalizuje się ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa na inne osoby poprzez izolowanie.
Co więcej, zwracają uwagę na to, że leczenie COVID-19 przy łagodnych objawach nie różni się od leczenia innych infekcji dróg oddechowych lub przewodu pokarmowego. Leczenie objawowe i wspomagające dzieci, m.in. wsparcie oddechowe, wyrównanie płynowe, elektrolitowe, monitorowanie w kierunku burzy cytokinowej stanowi podstawę leczenia dzieci z COVID -19
Podkreślają jednocześnie, że należy monitorować stan dziecka i w razie wystąpienia niepokojących objawów skierować młodego pacjenta na hospitalizację, uwzględniając jego wiek oraz choroby towarzyszące. PTP dodaje, że "terapia przeciwwirusowa powinna być rozważana indywidualnie zależnie od przebiegu klinicznego choroby i chorób współistniejących, które mogą zwiększać ryzyko progresji".
PAP zauważa również, powołując się na oświadczenie PTP, że "dzieci z ciężką postacią COVID-19 wymagają hospitalizacji w szpitalu, gdzie jest oddział intensywnej terapii". Postępowanie powinno obejmować również "zarządzanie skutkami pośrednimi, szczególnie niekorzystnymi skutkami dla zdrowia fizycznego i psychicznego długotrwałego przebywania w domu".