Koronawirus uszkadza serca dzieci. Naukowcy publikują niepokojące badania
Koronawirus wywołuje u dzieci chorobę, która poważnie uszkadza serce, co w konsekwencji może doprowadzić nawet do śmierci - informują naukowcy z USA. Niepokojące wyniki badań przedstawili na łamach EClinicalMedicine.
06.09.2020 13:51
Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu w Teksasie odkryli nowe, niezwykle niepokojące skutki zarażenia koronawirusem. Chodzi o MIS-C, czyli wieloukładowy zespół zapalny wywołujący u dzieci poważne uszkodzenia na sercu. Badacze informują, że schorzenie pojawia się głównie u zdrowych dzieci, które niecały miesiąc wcześniej przeszły bezobjawowo chorobę COVID-19.
- Dzieci nie muszą wykazywać klasycznych objawów COVID-19 w górnych drogach oddechowych, aby rozwinął się u nich MIS-C. To przerażające. Wydaje się, że wszystko jest w porządku, a kilka tygodni później w organizmie dzieci rozwija się poważny wieloukładowy zespół zapalny - komentuje autor badania, dr Alvaro Moreira z Centrum Nauk o Zdrowiu na Uniwersytecie w Teksasie.
Naukowcy przeanalizowali 662 zdiagnozowane przypadki MIS-C na całym świecie w okresie od 1 stycznia do 25 lipca. 71 proc. badanych zostało przyjętych z gorączką na oddział intensywnej opieki medycznej, 22 proc. wymagało użycia respiratora. U 90 proc. dzieci przeprowadzono badanie EKG, z czego ponad połowa wyników okazała się nieprawidłowa. Z całej grupy zmarło 11 młodych pacjentów.
Spośród wszystkich przeanalizowanych przypadków, aż u 581 dzieci objawy choroby okazały się na tyle niebezpieczne, że przeprowadzono u nich badanie echokardiograficzne. W przypadku 10 procent przebadanych pacjentów wykryto obecność tętniaków naczyń wieńcowych, mogących spowodować w przyszłości bardzo poważne powikłania.
- Te dzieci będą wymagały stałych obserwacji i badań ultradźwiękowych pozwalających ustalić, czy tętniaki pozostaną z nimi do końca życia. To fatalna informacja dla rodziców - mówi główny autor badania.
Naukowiec zaznacza, że prawie połowa przebadanych dzieci cierpiała na inne choroby, natomiast u połowy z nich zdiagnozowano nadwagę i otyłość.