Koronawirus: FDA uważa, że w przypadku psów i kotów również potrzebny jest dystans społeczny

Koronawirus: FDA uważa, że w przypadku psów i kotów również potrzebny jest dystans społeczny

Koronawirus: FDA uważa, że w przypadku psów i kotów również potrzebny jest dystans społeczny
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Modzelewska
12.05.2020 11:45, aktualizacja: 12.05.2020 12:14

Agencja ds. Żywności i Leków wydała zalecenia dla właścicieli zwierząt domowych podczas pandemii koronawirusa. Jednym z nich jest stosowanie dystansu społecznego również w przypadku psów i kotów.

Najnowsze zalecenia FDA pojawiły się 30 kwietnia 2020 roku. Amerykańska agencja wciąż podkreśla, że nie istnieją żadne dowody na to, że zwierzęta odgrywają istotną rolę w rozprzestrzenianiu się koronawirusa, a na świecie istnieje niewielka liczba zwierząt zarażonych wirusem, wywołującym COVID-19.

FDA sugeruje, że zwierzęta domowe nie powinny wchodzić w interakcje z ludźmi i innymi zwierzętami spoza gospodarstwa domowego, w którym żyją. Koty powinny być trzymane w pomieszczeniu (o ile jest to możliwe i nie ma wpływu na ich zdrowie), a psy na smyczy pozwalającej kontrolować ich odległość od innych ludzi i zwierząt.

Wśród zaleceń dla właścicieli psów agencja wymieniła również unikanie miejsc, "gdzie gromadzi się duża liczba ludzi i psów". Chodzi tutaj przede wszystkim o parki i podobne miejsca publiczne.

Koronawirus wśród zwierząt

Pierwszym potwierdzonym przypadkiem zakażenia zwierzęcia koronawirusem był tygrys z zoo w Nowym Jorku. Od tego momentu potwierdzono SARS-CoV-2 u czterech kolejnych tygrysów i trzech lwów z zoo.

Koronawirusa zdiagnozowano również u domowego kota z Hongkongu, kota z Belgii oraz dwóch kotów ze stanu Nowy Jork. U części z nich występowały objawy łagodnej choroby układu oddechowego. Jeden z kotów znajdował się w domu, gdzie żadna osoba nie była zakażona koronawirusem. SARS-CoV-2 zdiagnozowano również u trzech psów, ale badania sugerują, że nie są one tak podatne na COVID-19 jak koty.

Do dzisiaj nie pojawiły się żadne doniesienia o przypadkach, w których to zwierzę zaraziło człowieka koronawirusem.

"Na podstawie ograniczonej liczby dostępnych do tej pory informacji, ryzyko rozprzestrzenienia się przez zwierzęta wirusa wywołującego COVID-19 u ludzi jest uważane za niskie" – można przeczytać w komunikacie FDA. Wirus rozprzestrzenia się głównie za sprawą ludzi.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (216)