Koronawirus. Bezobjawowe przejście COVID-19 nie oznacza braku powikłań - ostrzega ekspert

Ekspert: brak objawów koronawirusa nie oznacza braku powikłań
Ekspert: brak objawów koronawirusa nie oznacza braku powikłań
Źródło zdjęć: © Flickr

12.10.2020 13:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Koronawirus stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo dla ludzi na całym świecie. Zdaniem eksperta, brak objawów choroby COVID-19 nie oznacza braku powikłań. Te związane są ze zwłóknieniem mięśnia sercowego i płuc - ostrzega prof. Andrzej Fal.

- Brak objawów choroby COVID-19 wcale nie eliminuje średnioterminowych, czyli pojawiających się po dwóch, trzech, czterech miesiącach powikłań, które są najprawdopodobniej przewlekłymi stanami, mogącymi powoli prowadzić do inwalidyzacji osoby. Być może nie w ciągu roku, ale po trzech, pięciu latach - wyjaśnia prof. Andrzej Fal, kierownik Kliniki Alergologii, Chorób Płuc i Chorób Wewnętrznych szpitala MSWiA.

Zdaniem eksperta, problemy te najczęściej związane są ze zwłóknieniem mięśnia sercowego i płuc. - To są zwłóknienia np. płuc po burzy cytokinowej. Obserwujemy to także u pacjentów w naszym szpitalu. Na razie nie wiemy jeszcze, czy te zmiany są trwałe i progresywne, czy tymczasowe - mówi.

Lekarz dodaje, że na tym etapie ciężko wyciągać daleko idące wnioski, ponieważ COVID-19 jest chorobą nową i nie do końca zbadaną.

Ekspert przedstawił także strukturę wiekową pacjentów zarażonych koronawirusem SARS-CoV-2 oraz to, jak zmieniała się ona w czasie epidemii.

- W pierwszych dwóch, trzech miesiącach wiek większości naszych pacjentów wynosił powyżej 70 lat. To byli często pacjenci domów opieki społecznej lub zakładów opiekuńczo-leczniczych. Potem, w okresie lata, tych pacjentów ogólnie było mało. Trafiały raczej osoby młode, bo do zakażeń dochodziło w czasie wyjazdów, na basenach itp. W tej chwili, od 2-3 tygodni, mamy pełen przekrój wiekowy pacjentów. Od 30 do 101 lat, jednak z przewagą pacjentów 65 plus i z wielochorobowością - wyjaśnia prof. Andrzej Fal.

Lekarz dodał jednocześnie, że osoby w średnim wieku stanowią obecnie 20 procent hospitalizowanych pacjentów.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (17)
Zobacz także