Koronawirus a pierwsze szczepienia. Ekspert WHO: spodziewajmy się ich w 2021 roku

Koronawirus nadal stanowi ogromne niebezpieczeństwo dla ludzi na całym świecie. Od początku wybuchu pandemii, chorobę COVID-19 potwierdzono u ponad 15,2 mln osób. W wyniku przegranej walki z infekcją zmarło jak dotąd blisko 624 tys. zakażonych.

Aby powstrzymać te rosnące liczby, naukowcy z całego świata pracują nad wynalezieniem skutecznej szczepionki. Obecnie trwają badania nad ponad 150 preparatami. W poniedziałek agencja Reutera poinformowała, że 15 z nich weszło w fazę testów klinicznych.

Magazyn medyczny "The Lancet" poinformował o wspólnym sukcesie Uniwersytetu w Oksfordzie oraz brytyjskiej firmy farmaceutycznej AstraZeneca. Stworzona przez nich szczepionka wywołuje odpowiedź immunologiczną i wydaje się bezpieczna. Przekazano także informację na temat pozytywnych wyników badań nad szczepionką opracowywaną przez chińską firmę CanSino Biological.

O postępach w pracach nad szczepionką pozytywnie wypowiadał się Mike Ryan. Ekspert Światowej Organizacji Zdrowia ds. sytuacji nadzwyczajnych chwalił naukowców, jednak przyznał, że pomimo ich heroicznej pracy, w 2020 roku nie powinniśmy spodziewać się pierwszego zastosowania preparatu.

- Patrząc realistycznie, będzie to pierwsza część przyszłego roku, kiedy zobaczymy pierwszych ludzi, którzy się szczepią - powiedział Ryan.

Ekspert podkreślił, iż WHO pracuje nad tym, aby zapewnić sprawiedliwą dystrybucję szczepionek. - Musimy być uczciwi, ponieważ szczepionka to ogólnoświatowe dobro. Nie są one wyłącznie dla bogatych, ani nie są tylko dla biednych - są dla wszystkich - zaznaczył Mike Ryan.

Chcesz śledzić na bieżąco rozwój koronawirusa w Polsce? Sprawdź dedykowaną temu aplikację internetową.

Więcej na temat koronawirusa dowiesz się zapisując na nasz specjalny newsletter.