Korea Północna wystrzeliła nieznany pocisk. Jest reakcja USA

Korea Północna przeprowadziła pierwszy w tym roku test niezidentyfikowanego pocisku. Na działania reżimu zareagowały Stany Zjednoczone.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | South Korean Defense Ministry
Adam Gaafar

O pierwszym od miesięcy teście Pjongjangu poinformowały japońska straż przybrzeżna oraz południowokoreańskie Kolegium Połączonych Szefów Sztabów. Według ministra obrony Japonii pocisk pokonał dystans ok. 500 km. Zdaniem Tokio mógł to być test rakiety balistycznej. Ostatni raz Korea Północna wystrzeliła pocisk tego rodzaju w październiku ubiegłego roku.

Jak podaje agencja Reutera, test odbył się około godziny 8.10 czasu lokalnego. Niezidentyfikowany pocisk został wystrzelony z wyspy położonej blisko wschodniego wybrzeża Korei Północnej. – Od początku ubiegłego roku Korea Północna powtarza próby rakietowe, co jest godne pożałowania – powiedział premier Japonii, Fumio Kishida, którego słowa przytacza "Rzeczpospolita".

Reakcja Waszyngtonu

Informacje o pierwszym w tym roku teście przeprowadzonym przez Pjongjang nie uszły naturalnie uwadze Pentagonu. W oświadczeniu wydanym w środę 5 stycznia przez Dowództwo Sił Zbrojnych USA w regionie Indo-Pacyfiku stwierdzono, że rakieta nie stanowiła bezpośredniego zagrożenia dla Stanów Zjednoczonych oraz ich sojuszników.

"Zdajemy sobie sprawę z wystrzelenia rakiety balistycznej i prowadzimy bliskie konsultacje z naszymi sojusznikami i partnerami" – czytamy w komunikacie. Podkreślono w nim, że północnokoreański reżim prowadzi "program rozwoju nielegalnej broni", przy czym "zaangażowanie USA w obronę Republiki Korei i Japonii pozostaje nie do złamania".

Według Tokio wystrzelona przez Koreę Północną rakieta balistyczna spadła do Morza Japońskiego. Miejsce jej upadku – według wstępnych szacunków – znajduje się poza wyłączną strefą ekonomiczną Japonii.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (26)