Koniec świata przetrwali mieszkańcy oceanu, ale asteroida miała wpływ także na nich

Około 66 mln lat temu w wyniku uderzenia asteroidy doszło do nagłego, masowego wymiera niemal trzech czwartych gatunków na naszej planecie. Stworzenia żyjące w oceanach uniknęły zagłady, ale asteroida miała wpływ również na wodny ekosystem. Skutki trwały miliony lat.

Około 66 milionów lat temu asteroida uderzyła w Ziemię
Źródło zdjęć: © Fotolia

Kiedy ponad 66 mln lat temu doszło do zagłady większości gatunków roślin i zwierząt, sądzono, że nie miało to dużego wpływu na mieszkańców oceanów, a niektórym gatunkom nawet pomogło. Jednak jak wynika z najnowszych badań, skutki masowego wymierania na powierzchni były również odczuwalne pod wodą.

Naukowcy opracowali wyniki badań na podstawie analizy wapiennych skamielin. Udało się ustalić, że na ponad 2 mln lat po wyginięciu gatunków na powierzchni zakłócone zostało bytowanie różnych gatunków planktonu, które są podstawą oceanicznego ekosystemu.

O ile o masowym wymarciu dinozaurów mówi się często, to rzadko podejmowany jest temat mniejszych stworzeń, takich jak plankton. Utrata różnorodności gatunków spowodowała poważne zaburzenia w działaniu obu ekosystemów - wodnego i lądowego. Powrót po globalnej katastrofie do stabilnego stanu biologicznego trwał ok. 8 mln lat.

Zobacz też: Uderzenie wielkiej asteroidy to kwestia czasu

Dr Samantha Gibbs, paleobiolog i współautorka badania, wspomniała, że wyniki badań są bardzo ważne również w kontekście konsekwencji z utraty bioróżnorodności współcześnie: "Dzisiaj, zmniejszając różnorodność biologiczną, ryzykujemy utratę kluczowych graczy ekosystemu, których w wielu przypadkach nie doceniamy".

Ponadto naukowiec przyznała, że w ciągu następnych pięciu dekad może dojść do masowego wymierania fauny i flory spowodowanego przeludnieniem i nadmiernym zużyciem zasobów naturalnych Ziemi. Skutki tego mogą być odczuwane nawet przez ponad 5 mln lat.

Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach